Deklaracja Warszawska przyjęta, szczyt RE zakończony
III Szczyt Rady Europy zakończył się wczesnym popołudniem na Zamku Królewskim w Warszawie przyjęciem Deklaracji Warszawskiej. Zapowiada ona "dalszą budowę Europy bez podziałów", opartą na wspólnych wartościach - demokracji, prawach człowieka i rządach prawa.
Na zakończenie dwudniowych obrad minister spraw zagranicznych Adam Daniel Rotfeld wręczył deklarację swemu portugalskiemu odpowiednikowi Diogo Freitasowi do Amaral, przekazując mu w ten sposób przewodnictwo Komitetu Ministrów Rady Europy. Rotfeld stał na czele komitetu od listopada 2004 r.
Niniejszy III Szczyt Rady Europy uważam za zamknięty - powiedział na koniec przewodniczący obradom prezydent Aleksander Kwaśniewski.
Polacy są narodem, dla którego niedawne obchody 60. rocznicy zakończenia II wojny światowej miały szczególną wymowę - powiedział prezydent, zamykając szczyt Rady Europy.
Jesteśmy narodem, dla którego te obchody miały szczególną wymowę. Narodem, któremu wojenny kataklizm przyniósł ogrom zniszczeń i cierpień. Polska znalazła się również wśród tych krajów, które boleśnie odczuły konsekwencje powojennego porządku - podkreślił.
Dlatego tak bardzo zależy nam na budowaniu Europy wolnej od konfliktów, będącej obszarem partnerskiej współpracy i wzajemnego zaufania - dodał prezydent.
Aleksander Kwaśniewski powiedział, że sytuacja na Białorusi była przedmiotem szczególnego zaniepokojenia uczestników szczytu. Nagminne łamanie wszystkich podstawowych zasad demokracji i praw człowieka na Białorusi jest nie do przyjęcia - podkreślił prezydent, zamykając obrady szczytu.
Naród białoruski od wieków współtworzy cywilizację europejską i wnosi do niej istotny wkład kulturowy. W pełni zasługuje na to, aby żyć w wolności, demokracji i sprawiedliwości. Czekamy, kiedy dołączy do rodziny państw Rady Europy i kiedy będziemy mogli razem urzeczywistniać europejskie wartości - dodał Kwaśniewski.