Defilada w Warszawie. Błaszczak wyjaśnia
- Rok 2019 jest rokiem szczególnym, 20 lat temu Polska przystąpiła do NATO, 15 lat temu do UE; chcieliśmy uczcić te dwa niezwykłe wydarzenia, dlatego podjąłem decyzję, żeby 3 maja na Wisłostradzie w Warszawie odbyła się defilada - powiedział dzisiaj minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
- Zarówno członkostwo Polski w NATO, jak i w Unii Europejskiej stanowią filary polskiego bezpieczeństwa. Członkostwo w obu tych sojuszach jest dla nas niezwykle istotne - mówił Mariusz Błaszczak, który przyglądał się próbnej defiladzie dzisiaj w Warszawie.
Defilada odbędzie się 3 maja, weźmie w niej udział ponad 2 tys. osób z wojska i służb podległych innym resortom, w tym ponad 200 żołnierzy państw sojuszniczych.
Defiladę ma rozpocząć przelot 80 samolotów i śmigłowców. W części lądowej wojsko zaprezentuje ponad 200 pojazdów, m. in. transportery Rosomak, czołgi Leopard, armatohaubice Krab i Dana, wyrzutnie NSM, Langusta i Poprad, a także sprzęt sojuszniczy, w tym amerykańskie czołgi Abrams i transportery Bradley.
Oprócz Wojska Polskiego w defiladzie wezmą udział żołnierze amerykańscy, brytyjscy, rumuńscy i chorwaccy, którzy stacjonują w Polsce w wielonarodowej grupie bojowej NATO, jednej z czterech rozlokowanych na wschodniej flance sojuszu. Udział potwierdzili także żołnierze z Belgii, Czarnogóry, Czech, Litwy, Łotwy, Portugalii, Słowacji i Włoch.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl