Decyzja w sprawie proboszcza w czwartek
Ostateczna decyzja w sprawie proboszcza ze Smogorzowa ma zapaść w czwartek, po spotkaniu we wrocławskiej kurii. Ksiądz Antoni Janas spotkał się z wiernymi, którzy sprzeciwiają się przeniesieniu duchownego do innej parafii.
02.07.2003 14:22
Po tygodniowym proteście wiernych i kilkugodzinnej okupacji kaplicy Kurii Wrocławskiej we wtorek władze kościelne przywróciły proboszcza do pracy duszpasterskiej. Ksiądz miał zostać przeniesiony do innej parafii, ale sprzeciwili się temu parafianie. Przez tydzień blokowali kościół i domagali się powrotu Janasa.
Proboszcza witało kilka minut po 12.00 około 300 osób. Niektórzy parafianie mają żal do proboszcza, że nie zapowiedział ostatecznie, iż zostaje w Smogorzowie. Decyzję o pozostaniu w Smogorzowie ksiądz uzależnia od wyników rozmowy z biskupem Edwardem Janiakiem.
Wyjaśnił, że to on sam zwrócił się z prośbą o przeniesienie z parafii, gdyż chciał być bliżej chorej matki, która mieszka koło Zgorzelca. Proboszcz Janas przyznal, że jest zaskoczony desperacją mieszkańców, ale dziękuje wiernym za to, że tak o niego walczyli. Mieszkańcy mają duży żal, że ksiądz już dzisiaj nie dał im ostatecznej odpowiedzi. Mówią jednak, że poczekają na decyzję do jutra, w końcu czekali na nią już tak długo.