Debata wyborcza w TVP. Incydent z udziałem kandydata Konfederacji Jacka Wilka. Krzysztof Bosak oburzony na telewizję
Debata wyborcza w TVP zaczęła się od nieprzyjemnego incydentu.
Kandydatowi Konfederacji Jackowi Wilkowi pracownicy telewizji publicznej chcieli zabrać polską flagę, którą polityk wniósł do studia. Interweniował Krzysztof Bosak, a ludzie z telewizji stwierdzili, że to niezgodne z ustalonymi zasadami debaty.
"Pracownicy TVP odmawiający podania nazwisk tuż przed debatą próbowali właśnie zdjąć polską flagę ze stanowiska Jacka Wilka, reprezentującego Konfederację. Doszło do dwóch konfrontacji, w trakcie których musiałem zagrozić użyciem siły. Oto nagranie końcówki. SKANDAL!" - napisał na Twitterze Bosak, zamieszczając filmik, na którym widać zaistniałą sytuację. Nagranie można zobaczyć poniżej i samemu ocenić.
Wilkowi udało się wejść na debatę z polską flagą, którą postawił na stojaku.
Jak mówił kandydat: "Konfederacja ma najlepszy program ze wszystkich startujących komitetów. Proponujemy największą w historii Polski obniżkę podatków. Proponujemy zniesienie przymusu płacenia ZUS. Chcemy największej kwoty wolnej od podatku. Chcemy, by Polacy byli silni siłą tego, ile zarabiają. Postulujemy bardzo gruntowną reformę systemu emerytalnego. Dzięki temu, że polskie rodziny będą mieli więcej pieniędzy, Polska będzie mogła się szybciej bogacić".
Flaga ciągle stała przed kandydatem Konfederacji do końca debaty.
Poniżej można przeczytać naszą relację z dyskusji:
