Darczyńcy obiecali 500 mln dolarów dla Palestyńczyków
Międzynarodowi darczyńcy
obiecali w piątek w Sztokholmie 500 mln dolarów pomocy dla
Palestyńczyków. Z tej kwoty 55 mln USD przeznaczono bezpośrednio
na pokrycie niedoboru środków płynących z pomocy ONZ.
Według szwedzkiej minister ds. współpracy na rzecz rozwoju międzynarodowego Carin Jamtin, konferencja przyniosła "fantastyczny rezultat". Powodem jej zorganizowania był apel ONZ o zwiększenie o 170 mln - do 385 mln dolarów - pomocy dla Palestyńczyków,
Nie wszystkie z obiecanych 500 mln dolarów to pieniądze w odpowiedzi na apel ONZ - dodała pani Jamtin.
Zastępca sekretarza generalnego ONZ ds. humanitarnych Jan Egeland poinformował, że Komisja Europejska przeznaczyła na dodatkową pomoc dla Palestyńczyków 50 mln euro.
Stanowisko palestyńskiego rządu, utworzonego po wygranych na początku roku przez Hamas wyborach, odmawiającego uznania państwa Izrael i wcześniejszych porozumień pokojowych oraz odrzucenia stosowania przemocy, spotkało się z bojkotem przez Zachód. Doprowadziło to funkcjonowanie Autonomii Palestyńskiej do granicy załamania finansowego, ponieważ bez pomocy Zachodu nie jest ona w stanie wypłacać pensji swoim pracownikom.
Autonomia otrzymuje pomoc od państw arabskich. Programy pomocowe Unii Europejskiej są tak skonstruowane, aby pomoc docierała bezpośrednio do Palestyńczyków, z pominięciem Hamasu, który został uznany przez UE za organizację terrorystyczną.
Konferencja w Sztokholmie odbyła się po podobnym spotkaniu w Genewie w połowie lipca. Zorganizowano ją po konsultacjach z ONZ i palestyńskim prezydentem Mahmudem Abbasem. W sztokholmskiej konferencji wzięły udział delegacje krajów unijnych, USA, Egiptu i Australii oraz licznych organizacji pozarządowych jak Międzynarodowy Czerwony Krzyż.