Dąbrowa Górnicza. Potrzebował 20 złotych, wybrał drastyczne rozwiązanie
28-latek napadł na salon kosmetyczny. Zażądał pieniędzy od właścicielki salonu kosmetycznego, grożąc zniszczeniem lokalu. Zyskał 20 złotych.
Jak poinformowała dąbrowska policja, we wtorek, 16 marca, w jednym z osiedlowych salonów kosmetycznych w Dąbrowie Górniczej pojawił się 28-letni mężczyzna. Nie przyszedł na zabieg, lecz zagroził właścicielce zniszczeniem salonu, chyba że dostanie... 20 złotych. Był przy tym bardzo pobudzony i agresywny. Kobieta nie przestraszyła się agresora. Wraz z klientką wypchnęły go z lokalu i zamknęły się w środku na klucz. Dąbrowianin odpuścił i zniknął z pola widzenia roztrzęsionych kobiet. Ich spokój nie trwał jednak długo.
Agresor po chwili wrócił i zaczął uderzać pięściami w zamknięte drzwi i okna. Kobiety szybko opuściły roletę antywłamaniową i telefonicznie powiadomiły dyżurnego dąbrowskiej komendy. Napastnik, słysząc rozmowę z policjantem, uciekł.
Dąbrowa Górnicza. Napad na salon kosmetyczny
Stróże prawa zostali natychmiast skierowani we wskazane miejsce i rozpoczęli poszukiwania. Zaledwie kilka minut po zdarzeniu mężczyzna znów pojawił się w okolicach salonu, by zobaczyć czy kobieta faktycznie poinformowała policję. Wtedy podejrzany został zatrzymany przez mundurowych i przewieziony do policyjnego aresztu.
- Dzięki szybkiej informacji otrzymanej od pokrzywdzonej policjanci mogli błyskawicznie udać się na miejsce zdarzenia i zatrzymać mężczyznę praktycznie na gorącym uczynku – zwracają uwagę policjanci.
Dąbrowianin podejrzany o wymuszenie rozbójnicze i zniszczenie mienia stanie przed sądem. Śledczy przedstawili mu także zarzut kierowania gróźb karalnych, których to dopuścił się w innym sklepie, także wobec kobiety. Za popełnione przestępstwa może spędzić za kratkami pięć lat.