Czy z Gdańska zniknie straż miejska? Kandydaci przedstawiają swój program
Kampania samorządowa w Gdańsku nabiera przyśpieszenia. Gdańsk Obywatelski oraz Kongres Nowej Prawicy przedstawiły kolejne punkty programu wyborczego.
Kandydaci ubiegający się o fotel prezydenta miasta Gdańska przedstawiają kolejne szczegóły związane z ich programem wyborczym. W czwartkowe popołudnie odbyła się konferencja Kongresu Nowej Prawicy, w której udział wziął jedyny reprezentant KNP w sejmie - Przemysław Wipler. Poseł wspierał Zbigniewa Wysockiego.
Zbigniew Wysocki przedstawił kolejne punkty swojego programu. Wskazał między innymi jedną z recept na oddłużenie miasta. Walkę z zadłużeniem chce rozpocząć od likwidacji rad dzielnic.
- W Gdańsku jest 28 rad dzielnic. Radni wybierani są w kosztownych, powszechnych wyborach. Mają swoje biura, diety i zarządy, ale naprawdę nie mogą nic i niczym nie zarządzają. Rady są iluzorycznym tworem, który jest zasiedlany przez członków oraz sympatyków partii i dlatego należy je zlikwidować. Zaoszczędzone pieniądze zaś, należy przesunąć do budżetu obywatelskiego - powiedział Zbigniew Wysocki.
Kandydat podkreślił jednocześnie, że w sprawie długu musi odbyć się poważna debata publiczna. W czasie jej trwania powinny pojawić konkretne, merytoryczne propozycje. Inne niż trywialne "zaciskanie pasa".
Jednym z takich rozwiązań jest zakaz powoływania nowych spółek miejskich, gdzie często jest ukrywany dług. Wysocki zapowiedział również, że w razie zwycięstwa w wyborach przeprowadzi referendum dotyczące rozwiązania straży miejskiej. Jej rolę miałyby przejąć wówczas zewnętrzne firmy ochroniarskie.
Tego samego dnia spotkanie z zainteresowanymi zaaranżował komitet Gdańsk Obywatelski, który skupi aktywnych członków rad dzielnic oraz szeroko rozumianych społeczników. Propozycje KNP dotyczącą likwidacji rad dzielnic członkowie komitetu zbyli pobłażliwym uśmiechem. Jednym z ważniejszych punktów w programie wyborczym uczyniono aktywność mieszkańców.
- Gdańszczanie słysząc słowo sport myślą "wyczynowy". Nasz komitet chce zintegrować poprzez amatorskie uprawianie sportu wszystkich mieszkańców miasta, szczególnie tych starszych. Chcemy dokonać audytu infrastruktury i sprawdzić, czy jest ona dostosowana do potrzeb emerytów i inwalidów - powiedziała kandydatka Ewa Lieder.
Kolejnym problemem miasta wedle oceny komitetu jest stan chodników oraz trudności z pokonywaniem skrzyżowań. W związku z tym komitet chce położyć jeszcze większy nacisk na komunikację zbiorową poprzez skuteczniejsze pozyskiwanie funduszy unijnych.