ŚwiatCzy Szanghaj stanie się chińską Wenecją?
Czy Szanghaj stanie się chińską Wenecją?
Barka na rzece Huangpu w Szanghaju (AFP)
Szanghaj zapada się z prędkością 1 cm rocznie w wyniku nadmiernego obciążenia gruntu wieżowcami. Jak alarmują lokalne media, może to się negatywnie odbić na przyszłości inwestycji w tym mieście.
Najgorzej sytuacja wygląda w centrum finansowym, Lujiazui, które zapada się w tempie 3,8 cm rocznie. W przypadku miasta położonego nad brzegiem morza, tak jak Szanghaj, grozi to powolnym zalewaniem miasta.
Obecna sytuacja nie jest jednak tak groźna jak ta z lat 60., kiedy to miasto zapadało się w tempie ponad 10 cm rocznie. (ajg)