"Czy się słyszymy?". Niezręcznie na wizji TV Republika
Problemy techniczne zakłóciły kluczowy moment programu informacyjnego Telewizji Republika. Prowadzone przez Danutę Holecką "prawdziwe polskie wiadomości" miały relacjonować atmosferę na dobiegającym końca Proteście Wolnych Polaków.
Gorący dzień w polityce. Śledź RELACJĘ NA ŻYWO w Wirtualnej Polsce.
- Protest Wolnych Polaków, czyli ponad 300 tys. osób na ulicach Warszawy. To sprzeciw Polaków, którym bliskie są ideały wolności. Polaków, którzy występują przeciw dyktatowi siły i łamaniu prawa przez rząd Tuska - zaczęła specjalne wydanie programu Danuta Holecka.
Po wprowadzaniu miało nastąpić połączenie z obecnym na marszu reporterem Telewizji Republika, Adrianem Boreckim. Niestety dziennikarzom nie udało się połączyć. Po kilkunastu sekundach niezręcznej ciszy na wizji, Holecka przeszła do kolejnego materiału, dotyczącego "bezprawia, które funduje nam premier Donald Tusk".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kolejna próba nawiązania połączenia przebiegła już pomyślnie. - Na miejscu jest ponad 300 tys. osób, łączność jest bardzo ograniczona - tłumaczyła dziennikarka. - Wywołuję Adriana Boreckiego. Halo, czy się słyszymy - mówiła Holecka.
Przez opóźnienie w transmisji, dziennikarze przez dłuższą chwilę mówili równocześnie. W końcu udało się przezwyciężyć trudności i posłuchać reportera TV Republika - Tłum się nie rozchodzi, jest tłum biało-czerwonych flag. To nas różni od manifestacji przeciwników. Tam są wulgaryzmy, tutaj biało-czerwone flagi - relacjonował Borecki.
Protest Wolnych Polaków
W czwartek o godzinie 16:00 rozpoczęła się manifestacja Prawa i Sprawiedliwości. Przed 18 zakończyła się część Protestu Wolnych Polaków przed Sejmem. Uczestnicy z flagami "Solidarni z Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem" przeszli przed kancelarię Donalda Tuska.
Według organizatorów, manifestacja odbywa się w obronie wolności słowa, mediów i demokracji. Po szeregu wystąpień m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, uczestnicy manifestacji ruszyli w kierunku KPRM Uczestnicy Protestu Wolnych Polaków szczelnie wypełnili ulicę Wiejską. Wielu miało ze sobą biało-czerwone flagi, część przyniosła grafiki z hasłem "Solidarni z Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem".
Organizatorzy twierdzą, że w manifestacji wzięło udział 100, a nawet 300 tysięcy osób. Warszawski ratusz mówi o 35 tysiącach.
Źródło: Telewizja Republika, WP Wiadomości