Czy Rzym zamieni się w twierdzę?
Rzym nie zostanie zmilitaryzowany - zapewnił burmistrz Gianni Alemanno, odnosząc się do decyzji rządu o wysłaniu na ulice Wiecznego Miasta tysiąca żołnierzy, którzy
będą czuwać nad bezpieczeństwem.
30.07.2008 | aktual.: 30.07.2008 14:43
Na mocy decyzji gabinetu Silvio Berlusconiego ulice włoskiej stolicy i innych miast patrolować będzie od 4 sierpnia łącznie trzy tysiące żołnierzy. Największy kontyngent będzie w Rzymie.
Alemanno podkreślił, że żołnierze zagwarantują prawo i porządek, i jednocześnie będą otwarci wobec turystów, czyniąc wszystko, by Rzym nie wyglądał jak miasto "w stanie oblężenia".
Według zapowiedzi wojsko będzie uczestniczyć w pieszych patrolach oraz pilnować najważniejszych urzędów i instytucji, a także ambasad i zabytków.
Do Mediolanu skierowanych zostanie 424 żołnierzy, a do Neapolu - 179. Będą oni także w Palermo i Katanii na Sycylii, a więc w ośrodkach szczególnej aktywności mafii oraz w innych włoskich miastach.
Wojsko będzie również obecne w tymczasowych ośrodkach, w których znajdują się nielegalni imigranci, przybywający do Włoch głównie drogą morską.
Sylwia Wysocka