Czy partię Jurka poprze Radio Maryja?
Według liderów PSL Waldemara Pawlaka i Jana Burego, tworzenie nowego ugrupowania politycznego przez marszałka Sejmu Marka Jurka, nie zatrzęsie koalicją rządową. PiS i premier na pewno mają poważny problem, ale największym przegranym będzie LPR - ocenił wiceszef PSL Jan Bury. Dodał, że Radio Maryja może "ostro" wspomóc nową formację.
Zdaniem prezesa PSL Waldemara Pawlaka, powstanie nowego ugrupowania nie wpłynie na trwałość koalicji rządowej. Ale to ważna zmiana jakościowa na polskiej scenie politycznej. Może to być początek poważnej formacji chrześcijańskiej na prawo od PiS, i bardziej w centrum od LPR - zaznaczył.
Powstanie nowej partii, nie oznacza dużego osłabienia koalicji. Ale za kilka miesięcy ten kryzys w PiS może przerodzić się w coś poważniejszego. Decyzja Jurka najbardziej osłabi LPR i Romana Giertycha. Nowa partia i LPR będą walczyły o ten sam narodowo- chrześcijański elektorat - powiedział Bury.
Polityk PSL nie przewiduje, aby koalicja rządowa straciła większość w Sejmie. PiS od kilku dni poszukuje planktonu politycznego, dla zastąpienia ubytków po posłach, którzy odejdą z PiS do nowej formacji. Po drugie Marek Jurek zapewniał, że dalej będzie popierał rząd. Nic tu się nie zmieni - dodał.
Mając do wyboru LPR, PiS - który ostatnio w oczach ojca Rydzyka zawiódł - i nową formacją katolicką, Radio Maryja wybierze Marka Jurka i jego nową partię. A to może być cenna pomoc polityczna - podkreślił.
Bury zapewnił też, że z PSL nikt do nowej partii nie przejdzie, mimo że - jak przyznał - wielu posłów Stronnictwa głosowało za zmianami w konstytucji w sprawie ochrony życia poczętego.