Czy niemiecki minister pójdzie siedzieć?
Były minister spraw wewnętrznych i szef heskiej CDU Manfred Kanther ma stanąć przed sądem pod zarzutem sprzeniewierzenia.
Prokuratura w Wiesbaden skierowała odpowiedni akt oskarżenia do sądu krajowego. Kantherowi zarzuca się w nim, że w latach 80. dokonał transferu ponad 20 milionów marek z majątku partii CDU do szwajcarskich banków i otworzył tam tak zwaną "czarną kasę".
Prokuratura ocenia ten czyn w kategoriach sprzeniewierzenia funduszy partyjnych.(pr)