Czy min. środowiska pokona ekologów?
Minister środowiska Jan Szyszko przybył do Augustowa. Jego wizyta jest nieoficjalna, ale wiadomo, że pojedzie do Doliny Rospudy, gdzie jest obozowisko ekologów. W niedzielę w całym kraju odbywają się pikiety Zielonych.
18.02.2007 12:00
Jan Szyszko obejrzy miejsce, w którym jeszcze w lutym ma się rozpocząć budowa obwodnicy Augustowa. Zieloni zapowiadają, że nie dadzą wyciąć ani jednego drzewa. Zamierzają się na nie wspiąć i siedzieć tak długo aż drwale zrezygnują z ich wycięcia.
W całym kraju w centrach miast pod pomnikami-symbolami od godz. 13 odbywają się pikiety ws. Doliny Rospudy organizowane przez Zielonych. Symbolem protestujących przeciw niszczeniu Rospudy jest zielona wstążeczka.
W Warszawie przed Belwederem protestuje kilkaset osób. Manifestanci zebrali się przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego. Do ubrań mają przypięte zielone kokardki. Zieloną wstęgą udekorowali także pomnik. Trzymają transparenty m.in. z hasłami: "Ratujmy Rospudę", "Rząd albo przyroda. Wybór należy do ciebie", "Łapy precz od Rospudy".
Na początku miesiąca minister środowiska Jan Szyszko wydał decyzję w sprawie obwodnicy Augustowa. Był to ostatni dokument potrzebny, aby wojewoda podlaski mógł zezwolić na budowę obwodnicy przez Dolinę Rospudy. Wojewoda po decyzji ministra wydał 9 lutego takie pozwolenie.
Bruksela zakwestionowała intwestycję, bo przebiega ona przez tereny chronione, objęte programem Natura 2000. W połowie grudnia została wszczęta procedura karna przeciwko Polsce.
Jeśli Komisja Europejska uzna wyjaśnienia Polski w tej sprawie za niewystarczające, a prace w Dolinie Rospudy ruszą, wtedy Bruksela przyspieszy procedurę karną. Może się ona zakończyć w Trybunale Sprawiedliwości, który jest władny zasądzać wysokie kary finansowe.