"Czy amerykański sen ponownie się ziści?"
Zobacz, jak potrafią rymować polscy politycy. "Rymy z Wiejskiej" to cykl publikowany w Wirtualnej Polsce. W kolejnej odsłonie "Rymów z Wiejskiej" zajmujemy się tematem walki z terroryzmem. Jak zabicie Osamy bin Ladena może przełożyć się na dalsze sukcesy Baracka Obamy?
09.05.2011 | aktual.: 09.05.2011 10:24
Ameryka radości nie kryje, bo Bin Laden nie żyje!
Jak wiele śmierć może przynieść USA korzyści?
Czy to amerykański sen ponownie się ziści?
Obama wygra kolejną kadencję "dzięki" Osamie
i podziękuje mu, że dał się zabić w krwi plamie?
Tadeusz Iwiński myśl tę na gorąco skomentował, co dziennikarz płci pięknej;) skrzętnie zanotował:
"Sprawiedliwość jest jak pociąg, który się zawsze spóźnia" -
pisał Jewgienij Jewtuszenko. I faktycznie nie poszło tak miękko.
Ale, choć to czasu szmat, warto nieraz spóźnić się nawet dziesięć lat.
A i zaprocentować może dość mocno, śmierć terrorysty i słupki w mig rosną.
Więc i większe szanse - na kolejną kadencję i nowe awanse.
I może nawet ktoś powie, że na Nobla w końcu zasłużył,
nawet jeśli trochę swojej władzy nad światem nadużył.
No i właśnie, że wtrącę, w dziennikarskiej mowie,
Już nie wszystko jest okey, co Ameryka powie.
skończyły się czasy, że kocha się wszystko, co z USA,
a to dlatego, że swoją wartość każdy kraj zna!
Ale, choć niektórym się zdarzy i tupnąć ze złości,
to i tak nie zdobędzie się na ten krok śmiałości
i nie wystąpi z pozwem do sądu: A przestrzeganie prawa? Chcemy osądu!
Poseł Iwiński tym razem krótko, choć ze znaną wszystkim profesorską nutką:
"Bóg zróżnicował ludzi, Samuel Colt uczynił ich równymi" mawia się w USA.
I dlatego prawda jest właśnie taka,
że większość ludzi pragnie bezpieczeństwa, a nie demokracji czy wolności,
i dlatego właśnie w rękach Amerykanów jest probierz sprawiedliwości.
Z Tadeuszem Iwińskim (SLD) rymowała Dominika Leonowicz.