Czy "Amelia" uratuje Montmartre?
Claude Labbé przed swoją kawiarnią (AFP)
Kawiarnia "Les Deux Moulins" w paryskiej dzielnicy Montmartre, którą dzięki sukcesowi filmu "Amelia" poznało 25 milionów ludzi na całym świecie, nie zostanie przekształcona w bar typu fast-food.
01.09.2002 | aktual.: 01.09.2002 20:26
Kawiarnia na początku lata została sprzedana nowemu, nieznanemu właścicielowi. Jej dotychczasowy właściciel Claude Labbé, który zamierza przejść na emeryturę, nie chciał zdradzić, komu sprzedał kawiarnię. Powiedział jednak agencji AFP, że nowy właściciel zapewnił go, że zachowa wystrój i "duszę" słynnego bistro i nie przekształci go w bar typu fast-food.
Stary Montmartre zmienił się ogromnie od czasów, kiedy na swoich obrazach uwiecznił go malarz Toulouse-Lautrec czy w swoich wierszach opiewał Jacques Prévert. Dzielnica cały czas się zmienia w zawrotnym tempie.
Na ulicy Lepic, przy której znajduje się kawiania Amelii, stare bistra i masarnie zastępują bary typu fast-food, butiki i pracownie tatuaży. Film Jean-Pierra Jeuneta przypomina ten stary Montmarte.
Fantazyjnie brukowane uliczki, piękne elewacje budynków, stacje metra, kawiarenki i kamieniczki w stylu art-nouveau cieszą oko widza pozwalając zapomnieć o szarości i brudzie dzisiejszych metrpolii. Agenci nieruchomości podają, że ceny za metr kwadratowy gwałtwnie wzrosły w okolicach ulicy Lepic po sukcesie filmu "Amelia".
Kawiarnia "Les Deux Moulins" obok bazyliki Sacré-Coeur, Moulin Rouge i "Pigalaka" stała się jedną z atrakcji Montmarte, gdzie cały czas kłębi się tłum turystów. (aka)