Czwarty kraj na świecie zakaże korzystania z Facebooka?
Jest kolejne państwo, które po Chinach, Iranie i Korei Północnej może zakazać swoim obywatelom korzystania z portalu społecznościowego Facebook.
Media społecznościowe są nie tylko rozrywką dla korzystających z nich, ale mogą nieść także zagrożenie. W Chinach Facebook zabroniony jest od 2009 roku. Facebook jest stale nielegalny w Iranie i Korei Północnej. Nad trwałym zakazem korzystania z portalu zastanawia się czwarte państwo.
O planach rządu Wysp Salomona dotyczących ograniczeń korzystania z Facebooka informuje serwis SolomonTimes.com. Oficjalnym powodem mogą być masowe udostępnianie obraźliwych wobec rządzących postów. Przeciwnicy zakazu upatrują w nim próbę opanowania krytyki działań rządu.
Na Wyspach Salomona Facebook jest bardzo popularny. Ten wyspiarski kraj liczy 650 tys. mieszkańców, a z serwisu korzysta około 120 tys. osób. Nawet premier Manasseh Sogavare kontaktuje się z mieszkańcami za pośrednictwem Facebooka, szczególnie teraz, podczas pandemii koronawirusa.
W obronie praw człowieka
- Blokowanie mediów społecznościowych tylko dlatego, że ludzie publikują komentarze, które nie podobają się władzy, jest jawnym i bezczelnym atakiem na prawa człowieka. Ochrona wrażliwości rządowych urzędników nie jest wystarczającym powodem do ograniczania wolności słowa, którego prawo gwarantuje konstytucja Wysp Salomona - poinformowała Kate Schuetze z Amnesty International.
W rejonie Pacyfiku walczą z Facebookiem
Wyspy Salomona nie są pierwszym krajem w rejonie Pacyfiku, który walczy z Facebookiem. Papua-Nowa Gwinea w maju 2018 roku na miesiąc zablokowała ten portal z powodu problemów fałszywych kont. Z kolei w latach 2015-2018 blokadę na Facebooka nałożył rząd Nauru. Oskarżył go o stronniczość, po tym jak został poddanym międzynarodowej kontroli w sprawie traktowania uchodźców i osób ubiegających się o azyl.