W wypadku, do jakiego doszło prawie dwa tygodnie temu, ciężko rannych zostało 8 osób, w większości kobiet. Przewieziono je do szpitali w Gryficach, Siemianowicach, Poznaniu i Nowej Soli.
Najlżej ranna kobieta przebywała w szpitalu w Gorzowie. Cztery z rannych osób zmarły, trzy przebywają jeszcze w szpitalach w Gryficach i Poznaniu. Jedna z poparzonych osób wróciła do domu.
W sprawie wypadku toczy się śledztwo. Zdaniem pracowników nie przestrzegano zasad BHP i stosowano niedozwolone substancje chemiczne.
W hali, w której doszło do wybuchu, produkowano aluminiowe zaparzacze do kawy. Eksplozję pyłu aluminium spowodowały iskry szlifierki kątowej. (reb)
