Czwarta fala pandemii koronawirusa jest nieunikniona? Ekspert nie ma wątpliwości
Mimo że obecnie pandemia COVID-19 osłabła, eksperci przestrzegają przed tym, co może się stać jesienią. Zdaniem prof. Macieja Banacha nadejście czwartej fali wydaje się już pewne. Wiadomo też, który wariant koronawirusa będzie wówczas najgroźniejszy.
03.07.2021 10:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Naukowiec z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi twierdzi, że czwarta fala może trwać dłużej niż poprzednie. - Chociaż, biorąc pod uwagę liczbę osób zaszczepionych, będzie mniejsza, jeśli chodzi o liczbę dzienną zakażeń. Ale czwarta fala pandemii jest nieuchronna - dodaje.
Według niego, do kolejnego wzrostu zakażeń przyczynią się m.in. wakacyjne wyjazdy Polaków. Zaznaczył jednak, że na razie trudno dokładnie określić, kiedy dokładnie ten wzrost się zacznie. Ekspert przewiduje też, że obok wariantu Delta zaczną pojawiać się kolejne odmiany koronawirusa.
- Wariant Delta jest groźny, bo ma znacznie większą zakaźność, wobec wariantu Alfa, czyli tzw. brytyjskiej odmiany koronawirusa. Delta ma zakaźność od 40 do 60 proc. większą niż poprzednie warianty - dodał prof. Banach. Zaznaczył, że w związku z tym również i powikłania po COVID-19 mogą być groźniejsze.
Zobacz też: 4 tys. zdrowych świń na rzeź. Rolnik o pandemiach toczących polską wieś
Koronawirus. Wariant Delta głównym winowajcą czwartej fali?
Z kolei zdaniem mikrobiolog dr Joanny Jursy-Kuleszy, wariant Delta może być odpowiedzialny za 70 proc. nowych infekcji jesienią. Podkreśla też, że wiele będzie zależało od postępów w programie szczepień.
- Jesteśmy na etapie zakończenia fali pandemii, którą mieliśmy od stycznia do kwietnia. Potrzebujemy około 2-3 miesięcy, aby "narodziła się" nowa fala, pamiętajmy, że codziennie nadal identyfikujemy osoby zakażone. Oczywiście, rozmiar zakażeń jest zupełnie inny niż miesiąc temu, ale to nie znaczy, że zagrożenie minęło. Wszystko zależy od tego, jak to będzie wyglądało pod kątem szczepień społeczeństwa - powiedziała.
Według niej, czwarta fala może rozpocząć się już pod koniec sierpnia, a jej kulminacja jest spodziewana na przełomie października i listopada. - Czwarta fala jest nieunikniona, nawet pod tym względem, że w naszym kraju pogoda sprzyja infekcjom w okresie jesienno-zimowym i zimowo-wiosennym - dodała.
Zobacz też:
Źródło: PAP