Cztery osoby zginęły w wypadku pod Biskupcem
Cztery osoby podróżujące osobowym oplem zginęły na drodze krajowej nr 16 w okolicach Biskupca. Droga była zablokowana ponad 9 godzin, a podczas objazdów doszło do kolejnego wypadku, w którym ranna została jedna osoba.
20.05.2012 | aktual.: 21.05.2012 09:24
Oficer prasowy olsztyńskiej policji Krzysztof Wasyńczuk poinformował, że droga krajowa nr 16 w okolicach Biskupca została odblokowana tuż po godz. 17. - Na miejscu pracę zakończyli już prokurator i policyjni technicy, z jedni uprzątnięto rozbite pojazdy - dodał.
Do tragicznego wypadku, w którym zginęło czterech mężczyzn, mieszkańców gminy Reszel, doszło na zakręcie pomiędzy miejscowościami Kromerowo i Nowe Marcinkowo. Osobowy opel corsa na zakręcie czołowo uderzył w ciężarową scanię, która wiozła piasek na remontowany w tej okolicy odcinek krajowej 16. Zginęli wszyscy jadący oplem, mieli od 50 do 70 lat.
Kierowca ciężarówki był trzeźwy, Wasyńczuk poinformował, że mimo szoku, jakiego doznał na skutek zdarzenia, złożył przed prokuratorem obszerne wyjaśnienia. Kierowca ten nie został zatrzymany, nie przedstawiono mu też zarzutów. Z ustaleń policji wynika, że kierujący scanią próbował uniknąć zderzenia zjeżdżając na pobocze, uderzył nawet w barierki ale nie zdołał uniknąć uderzenia z jadącym jego pasem oplem.
Podczas objazdów wyznaczonych przez policję, kilka godzin po tragicznym wypadku, w miejscowości Kromerowo doszło do kolejnego zderzenia. Kierowca jadący fordem wymusił pierwszeństwo i czołowo zderzył się z oplem astrą. Siła uderzenia sprawiła, że ford odbił się i uderzył w inny samochód. Ranna jest jego pasażerka. Ruch w tym miejscu przez kilka godzin odbywał się wahadłowo.