ŚwiatCztery organizacje wpisane na listę zakazanych ugrupowań terrorystycznych

Cztery organizacje wpisane na listę zakazanych ugrupowań terrorystycznych

Wielka Brytania w ramach wprowadzonego niedawno prawa zabraniającego gloryfikowania aktów terrorystycznych wpisała na listę zakazanych organizacji terrorystycznych cztery ugrupowania, w tym dwa
działające na terenie kraju - poinformowało brytyjskie
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.

17.07.2006 21:31

Zakazano działalności grupy Al-Ghurabaa (arab. obcy) oraz Sekty Zbawiciela, będących prawdopodobnie odłamami założonej w 1996 organizacji Al-Muhadżirun, promującej powstanie globalnego państwa islamskiego oraz wychwalającej ataki na USA z 11 września 2001 r. Jej przywódca Omar Bakri po rozwiązaniu grupy w październiku 2004 r. wyjechał z W. Brytanii do Libanu. Od tego czasu ma zakaz powrotu na Wyspy Brytyjskie.

Zdelegalizowane grupy z premedytacją rozpowszechniały prowokacyjne, ekstremistyczne hasła islamskie, głównie za pośrednictwem internetu - uzasadniły swoją decyzję brytyjskie władze.

Jestem zdeterminowany, żeby zwalczać grupy, które chociaż same nie dopuszczają się aktów terrorystycznych, popierają i gloryfikują takie działania - powiedział minister spraw wewnętrznych John Reid. Zapewnił, że zadba o to, aby wyjęte spod prawa grupy nie wznowiły działalności pod innymi nazwami.

Przynależność do zdelegalizowanych ugrupowań lub ich wspieranie będzie traktowane jak przestępstwo. Nielegalne będzie również noszenie wszelkich oznak symbolizujących grupy.

Rząd brytyjski zakazał także działalności Jastrzębi Wyzwolenia Kurdystanu - grupy przyznającej się do zeszłorocznej serii ataków bombowych w Stambule oraz tureckich miejscowościach turystycznych. Podejrzewa się ją również o związki z nielegalnymi kurdyjskimi partyzantami walczącymi z tureckimi siłami bezpieczeństwa na południowym wschodzie kraju.

Czwartą zakazaną organizacją jest Front Wyzwolenia Beludżystanu (FWB), wywodzący się z leżącej w zachodnim Pakistanie prowincji Belużystan. FWB walczy o niepodległość sąsiednich rejonów Pakistanu, Afganistanu oraz Iranu, zamieszkanych głównie przez grupę etniczną Beludżów.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało też, że zdelegalizowana w Wielkiej Brytanii w 2001 r. Partia Pracujących Kurdystanu posługuje się nowymi nazwami: Kongra Gele Kurdystan oraz Kadek.

Rzecznik Al-Ghuraby był oburzony decyzją brytyjskiego MSW. Twierdził, że rząd brytyjski nie prowadził żadnego dialogu ze zdelegalizowanymi grupami. Zapewnił, że jego organizacja nie ma celów militarnych.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)