Czosnek chroni serce dzięki siarkowodorowi
Jedzenie czosnku wywiera korzystny wpływ na
zdrowie, ponieważ z zawartego w nim związku powstaje w końcu
siarkowodór rozkurczający naczynia krwionośne - informuje pismo
"Proceedings of the National Academy of Sciences".
16.10.2007 | aktual.: 16.10.2007 16:29
Siarkowodór(H2S) to bezbarwny gaz o charakterystycznym zapachu zgniłych jaj. W dużych stężeniach jest trujący, jednak jego małe ilości mają znaczenie w przekazywaniu sygnałów pomiędzy żywymi komórkami.
Jak odkryli naukowcy z University of Alabama w Birmingham, występująca w czosnku allicyna rozpada się na nieprzyjemnie pachnące związki siarki, które z kolei reagują z czerwonymi krwinkami. Powstaje siarkowodór, pod którego wpływem naczynia krwionośne się rozszerzają, co ułatwia przepływ krwi. Gdy naczynia krwionośne szczura zanurzono w soku wyciśniętym z czosnku, przepływ krwi wzrósł o 72%.
Już niewielka ilość soku wyciśniętego ze zwykłego czosnku kupionego w supermarkecie sprawiała, że czerwone krwinki zaczynały emitować siarkowodór. Reakcja zachodziła głównie na powierzchni krwinek.
Zdaniem naukowców reakcję, w której powstaje siarkowodór, można wykorzystać do standaryzowania zawierających czosnek suplementów diety. Rozszerzające naczynia działanie powstającego z czosnku siarkowodoru mogłoby wytłumaczyć, dlaczego w rejonie Morza Śródziemnego i na Bliskim Wschodzie - czyli tam, gdzie lubi się czosnek - rzadsze są choroby układu krążenia.
Wcześniejsze badania wykazywały również, że czosnek może zmniejszać ryzyko nowotworów. Specjaliści ostrzegają jednak, że duże ilości czosnkowych suplementów mogą pogłębiać działanie leków zmniejszających krzepliwość krwi, co grozi niebezpiecznymi krwawieniami. (awi)