PolskaCzłowiek, który przygotuje Kwaśniewskiego do debaty

Człowiek, który przygotuje Kwaśniewskiego do debaty

Waldemar Dubaniowski poinformował, że będzie pełnomocnikiem byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego ds. debaty telewizyjnej z premierem Jarosławem Kaczyńskim. Jak powiedział, decyzję o wyznaczeniu go na pełnomocnika podjął sam Kwaśniewski. Poinformował też, że jego
rolą będzie m.in. ustalenie wszystkich szczegółów dotyczących
debaty, a także dementowanie nieprawdziwych informacji na jej temat.

Dubaniowski, szef gabinetu w Kancelarii Prezydenta gdy urząd ten pełnił Kwaśniewski, zaprzeczył przy okazji informacjom tygodnika "Wprost", jakoby pomysł debaty telewizyjnej Aleksander Kwaśniewski - Jarosław Kaczyński zrodził się już miesiąc temu.

"Wprost" napisał, że sztabowcy PiS i LiD już od miesiąca prowadzili rozmowy w sprawie debaty swoich liderów. Według tygodnika, całą akcję mieli szczegółowo zaplanować Andrzej Szejna (LiD) i Adam Bielan (PiS).

Jak powiedział Dubaniowski pierwszy raz na temat debaty rozmawiał z Bielanem w niedzielę, po tym jak premier przyjął propozycję Kwaśniewskiego w tej sprawie, złożoną na konwencji LiD w Kielcach.

Według Dubaniowskiego, nie jest jeszcze przesądzone jak ma wyglądać debata byłego prezydenta z premierem. Jak podkreślił, Kwaśniewskiemu zależy, by miała ona jak największy zasięg, by mogło obejrzeć ją jak najwięcej Polaków.

W poniedziałek rano w radiowej "Trójce" rzecznik PiS Adam Bielan mówił, że premier Kaczyński też przygotowuje się do debaty z Kwaśniewskim.

Bielan dodał, że szczegóły debaty nie są jeszcze ustalone. Według niego prawdopodobnie odbędzie się w okolicach najbliższego weekendu - w niedzielę lub poniedziałek.

Również szef kampanii medialnej PiS Tomasz Dudziński mówił, że debata między premierem Jarosławem Kaczyńskim a b. prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim nie była wcześniej umówiona. Jak mówił, propozycja debaty, którą w niedzielę złożył Kwaśniewski była dla PiS "zaskoczeniem".

Dudziński, który jak powiedział, towarzyszył premierowi w niedzielę w Lublinie podkreślił, że pierwsza reakcja Jarosława Kaczyńskiego na propozycję debaty z Kwaśniewskim była niezbyt pozytywna; m.in. w związku z ujawnionymi przez media nagraniami z wykładu byłego prezydenta w Kijowie. Jednak - jak dodał Dudziński - po krótkiej naradzie prezes PiS zdecydował się wziąć udział w debacie.

Zaznaczył, że w sprawie organizacji tego spotkania zgłosiły się już do sztabu PiS telewizja publiczna, TVN i Polsat, a także niektóre stacje radiowe.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)