Człowiek kontra walizka. Zabawne wideo z lotniska podbija internet
Jeden z pasażerów przeżył chwile wielkiej frustracji, gdy próbował udowodnić pracownikowi linii lotniczych, że jego bagaż można uznać za podręczny. Cała sytuacja rozbawiła ludzi zebranych wokół całej tej sceny.
O tym, jak ważny jest każdy centymetr bagażu podręcznego, wie chyba każdy, kto miał okazję podróżować samolotem. Przekonał się o tym także pewien pasażer tanich linii lotniczych easyJet. Za wszelką cenę próbował udowodnić, że jego bagaż mieści się w ustalonych normach gabarytowych.
Walka z przepisami linii lotniczych
Nagranie z tej zabawnej sytuacji zostało udostępnione za pośrednictwem TikToka, gdzie szybko zdobyło ogromną popularność. Pracownik obsługi linii lotniczych nalegał, by mężczyzna udowodnił, że jego bagaż spełnia normy podręcznego. W tym celu pasażer musiał umieścić swoją torbę w specjalnym mierniku do bagażu. I w tym momencie zaczyna się cała akcja.
Aby dopasować torbę do odpowiednich wymiarów, mężczyzna kopie ją i potrząsa. A kiedy wydaje się, że wszystko się udało, zaczynają się problemy. Podczas próby wyciągnięcia torby z urządzenia okazuje się, że nie jest to takie proste, bo ta się zaklinowała. W tle całej tej sceny można usłyszeć śmiech znajdujących się w pobliżu pasażerów.
Nagranie hitem internetu
Nagranie udostępnione na TikToku szybko odtworzono miliony razy. Nie mogło zabraknąć także komentarzy odnoszących się do tej sytuacji.
- Przegapi swój lot, próbując to wyjąć - żartuje internauta.
Okazuje się, że takich dziwnych sytuacji z bagażem podręcznym jest więcej. Kilka tygodni temu pewien mężczyzna, Shaun Hover, przełamał swoją deskorolkę na dwie części, by nie płacić za nadbagaż.