ŚwiatCzłowiek doprowadził do największej zagłady od czasów dinozaurów

Człowiek doprowadził do największej zagłady od czasów dinozaurów

Człowiek jest odpowiedzialny za największą zagładę gatunków od czasów wyginięcia dinozaurów. W ciągu ostatnich 35 lat różnorodność gatunków roślin i zwierząt na świecie zmniejszyła się o 35% - przytacza wyniki najnowszych badań dziennik "Polska".

Człowiek doprowadził do największej zagłady od czasów dinozaurów
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

27.10.2008 09:49

W ciągu ostatnich 35 lat zniknęło więcej gatunków niż na przestrzeni ostatnich 300. Wśród najbardziej znanych jest delfin z rzeki Jangcy. W ubiegłym roku stał się on pierwszym dużym kręgowcem od ponad 50 lat, który oficjalnie wyginął.

Pomiędzy rokiem 1970 a 2005 liczba gatunków lądowych spadła o 25%, gatunków morskich o 28%, a słodkowodnych o 29%. W przeszłości takie szacunki próbowały po prostu wyliczyć listę gatunków zagrożonych wyginięciem, ale obecnie próbuje się ocenić takie straty także w kategoriach ekonomicznych.

Dla przykładu niszczenie lasów tropikalnych w celu pozyskania tarcicy może przynieść krótkoterminowe zyski producentom drewna, ale zagładzie ulega źródło, z którego, gdyby je zostawić w spokoju, cała planeta mogłaby czerpać w nieskończoność.

Osobne szacunki pokazują, że ludzkość konsumuje 25% zasobów naturalnych więcej, niż planeta jest w stanie odtworzyć. Zużywamy zasoby naturalne w takim tempie, że gdyby to odtworzyć w skali globalnej, to światową populację musiałyby wspierać trzy planety.

W tym roku uznano już za gatunki wymarłe mniszkę antylską i ropuszkę pomarańczową, będącą narodowym symbolem Panamy. Ostatni czarny nosorożec zachodnioafrykański padł martwy w lipcu 2006 roku. Wyginął, ponieważ jego sproszkowany róg jest w Chinach uważany za afrodyzjak - wylicza "Polska".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)