Przewodniczący składu sędziowskiego Vojtiech Szimiczek powiedział, że działania partii są rasistowskie, a jej związek z neonazizmem jest jednoznaczny.
Rząd poprosił Naczelny Sąd Administracyjny o zakazanie działalności marginalnego ugrupowania, twierdząc, że jego działalność stanowi zagrożenie dla demokracji, i zarzucając partii związki z neonazistami.
Zwolennicy Partii Robotniczej, którą agencja AP określa jako antyimigracyjną i antygejowską, starli się w listopadzie 2008 roku z policją w Litvinovie, kiedy policja zabroniła im przemarszu przez posesję, zamieszkaną przez Romów.