Czesi: Zmiana w Polsce przed wyborami. "Ukrainki odbierają mężczyzn i pracę"

Uważani za zagorzałych sojuszników Ukrainy, Polacy zmieniają swój stosunek do uchodźców. Spadek poparcia widoczny jest głównie wśród młodych kobiet, które boją się, że Ukrainki obiorą im pracę i pozycję na rynku matrymonialnym - piszą media w Czechach. Nasi sąsiedzi z południa wskazują przy tym, że PiS może przed wyborami podsycać nastroje antyukraińskie.

Jarosław Kaczyński, Andrzej Duda, Mateusz Morawiecki
Jarosław Kaczyński, Andrzej Duda, Mateusz Morawiecki
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Paulina Ciesielska

Zaplanowane na 15 października wybory parlamentarne będą "najważniejszymi po 1989 roku", mówił wicepremier Jarosław Kaczyński na niedawnym pikniku rodzinnym Prawa i Sprawiedliwości w Chełmie. Prezes partii rządzącej stwierdził przy tym, że "trzeba sobie uświadomić, jaka jest ich stawka, o co chodzi".

Z tego, jak ważne będą jesienne wybory do Sejmu i Senatu - jak wpłyną one na sytuację w Polsce oraz kraju na arenie międzynarodowej - zdają sobie sprawę także obserwatorzy za granicą. Nic zatem dziwnego, że temat już jest szeroko komentowany przez media m.in. w Czechach.

Wybory zmieniają stosunek Polski do Ukrainy

Czeski portal informacyjny Novinky.cz opublikował felieton, który porusza temat zbliżających się wyborów w Polsce i ich konsekwencji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polacy są powszechnie uważani za zagorzałych sojuszników Ukrainy, którzy z otwartymi ramionami przyjęli ponad milion ukraińskich uchodźców. To zaczyna się zmieniać - komentuje czeski serwis, wskazując, że PiS będzie próbował utrzymać poparcie przez zmianę politykę wobec Ukrainy.

Opublikowane niedawno badanie naukowców z UW przyniosło jednoznaczne wnioski: gwałtownie spada poparcie dla uchodźców z Ukrainy, zwłaszcza wśród młodych kobiet poniżej 29. roku życia, słabiej wykształconych - piszą Czesi.

Ich zdaniem młode Polki widzą w Ukrainkach rywalki, szczególnie na rynku pracy oraz matrymonialnym. Należy przy tym pamiętać, że zdecydowana większość z ponad miliona uchodźców to właśnie kobiety, które przyjechały do Polski.

Statystyki dotyczące liczby zawartych w ubiegłym roku małżeństw Polaków z Ukrainkami nie są jeszcze dostępne, ale to nie ma znaczenia - piszą Czesi. Serwis Novinky.cz podkreśla, że ważniejsze jest, iż w przeświadczeniu polskiego społeczeństwa Ukrainki odbierają Polkom pracę i mężczyzn. Liczba tych, dla których ukraińscy uchodźcy stanowią zagrożenie, wzrosła do 12 proc. - pisze czeski portal informacyjny, komentując statystyki.

Według Czechów to właśnie jest powodem coraz większej krytyki wobec Ukrainy, widocznej w wystąpieniach prezesa PiS, premiera Mateusza Morawieckiego i innych polityków, którzy wspominają m.in. rzeź wołyńską. "Na razie PiS nie próbował podsycać nastrojów skierowanych przeciwko ukraińskim uchodźcom, ale kampanie wyborcze są nieubłagane. PiS gra o zwycięstwo w trzeciej kadencji, niewykluczone więc, że sięgnie po tę kartę" - ocenia czeskie medium.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie