Czerwony Krzyż potwierdza śmierć jednej osoby i liczbę 14 rannych
W następstwie nalotów na stolicę Iraku w nocy ze środy na czwartek zginęła jedna osoba, a 14 zostało rannych - poinformował Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (MKCK). MKCK powołał się na swoich przedstawicieli w Bagdadzie.
Wcześniej minister informacji Iraku Muhammad Said Kazim as-Sahaf podał, że w wyniku amerykańskiego ataku zginęła co najmniej jedna osoba, a rannych zostało wielu cywilów.
Iracki minister powiedział, że w wyniku nalotów amerykańskich w Bagdadzie ucierpiał budynek stacji radiowo-telewizyjnej, siedziba urzędu celnego, a także podmiejska dzielnica willowa, zamieszkana wyłącznie przez ludność cywilną. Budynki rządowe w chwili nalotu były puste.
Wcześniej inny przedstawiciel irackiego resortu informacji oświadczył, że celem ataku na Irak stały się nie tylko obiekty wojskowe, lecz także cywilne. (aka)