Czerwone alerty w Hiszpanii. Pokazali sytuację z Malagi

Ponad cztery tysiące osób ewakuowano w Andaluzji z powodu kolejnych powodzi wywołanych ulewnymi opadami deszczu. W Maladze i Walencji wydano najwyższe możliwe, czerwone alerty. W sieci nie brakuje nagrań, także tych przedstawiających pomoc, jaką niosą sobie wzajemnie sami mieszkańcy.

Ulice w Maladze znów znalazły się pod wodąUlice w Maladze znów znalazły się pod wodą
Źródło zdjęć: © PAP, X
oprac.  PAB

Ulice hiszpańskich miejscowości na południu kraju znowu znalazły się pod wodą. Z powodu powodzi wywołanych ulewnymi deszczami, w czwartek odwołano zajęcia edukacyjne we wszystkich placówkach w prowincjach Malaga i Huelva, a także częściowo w Granadzie.

Najtrudniejsza sytuacja jest w mieście Malaga. Rada Miasta w środę wieczorem ogłosiła, że w czwartek zawieszona będzie działalność wszystkich obiektów sportowych, ośrodków usług publicznych, biur usług obywatelskich, muzeów, bibliotek i targowisk.

Wcześniej hiszpańskie biuro meteorologiczne AEMET ogłosiło najwyższe możliwe, czerwone alerty dla prowincji Tarragona, Malaga i Walencja. Dwa tygodnie temu powodzie w Walencji i innych częściach Hiszpanii zabiły ponad 200 osób. W środę z powodu ulew i burz, które nawiedziły kraj, ewakuowano tysiące mieszkańców.

Pomarańczowy alert obowiązuje w czwartek w południowej prowincji Granada, gdzie prognozowane jest od 40 do 120 mm deszczu. Silne opady mają trwać do piątku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Koszmarna powódź w Hiszpanii. Skala zniszczeń w Walencji poraża

Ruszył na pomoc starszej kobiecie

W mediach społecznościowych pokazywane są przykłady pomocy niesionej sobie wzajemnie przez mieszkańców. Jak czytamy w opisie jednego z nagrań, mężczyzna ruszył na pomoc starszej kobiecie stojącej samotnie po kolana w wodzie i sparaliżowanej strachem. Mężczyzna podszedł do niej, wziął na ręce i wyniósł w bezpieczne miejsce. Do opisywanej sytuacji doszło przy ulicy Heroes de Sostoa w Maladze. "Wspaniały przykład ludzkości i solidarności" - skomentował autor nagrania.

Czytaj także:

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Nowe ogniska ASF u dzików. "Nie ma innego sposobu jak odstrzał"
Nowe ogniska ASF u dzików. "Nie ma innego sposobu jak odstrzał"
Miał przy sobie ponad 1,5 kg narkotyków. 31-latek usłyszał zarzut
Miał przy sobie ponad 1,5 kg narkotyków. 31-latek usłyszał zarzut
Syreny zawyły w Lubartowie. Wojewoda żąda wyjaśnień
Syreny zawyły w Lubartowie. Wojewoda żąda wyjaśnień
Indonezja. Pożar w biurowcu. Co najmniej 20 ofiar śmiertelnych
Indonezja. Pożar w biurowcu. Co najmniej 20 ofiar śmiertelnych
Obrady Sejmu odtajnione? Stanowczy głos marszałka. "Jest problem"
Obrady Sejmu odtajnione? Stanowczy głos marszałka. "Jest problem"
Archidiecezja z USA sprzedaje siedzibę. Pieniądze pójdą na wypłatę odszkodowań
Archidiecezja z USA sprzedaje siedzibę. Pieniądze pójdą na wypłatę odszkodowań
Katastrofa lotnicza w Rosji. Rozbił się samolot wojskowy
Katastrofa lotnicza w Rosji. Rozbił się samolot wojskowy
Waszyngton i Nuuk wydali wspólne oświadczenie. Rok po słowach Trumpa
Waszyngton i Nuuk wydali wspólne oświadczenie. Rok po słowach Trumpa
Lotnisko na Krecie sparaliżowane. Rolnicy wtargnęli na płytę
Lotnisko na Krecie sparaliżowane. Rolnicy wtargnęli na płytę
Wrócił na stanowisko. Andrej Babisz ponownie premierem Czech
Wrócił na stanowisko. Andrej Babisz ponownie premierem Czech
Seul poderwał samoloty. Litwa wprowadza stan wyjątkowy [SKRÓT PORANKA]
Seul poderwał samoloty. Litwa wprowadza stan wyjątkowy [SKRÓT PORANKA]
Ostra riposta Ozdoby. Poszło o Ziobrę
Ostra riposta Ozdoby. Poszło o Ziobrę