Nagranie z oddziału znalazło się w serwisie YouTube już w połowie grudnia, ale dopiero teraz zdobyło popularność. Jak informuje portal chrzanów.naszemiasto.pl, to obecnie temat numer jeden w mieście.
Z nagrania wynika, że pacjent z obciętym kciukiem przez cztery godziny czekał na przyjęcie przez lekarza w chrzanowskim szpitalu. Placówka broni się, że na filmie nie można zidentyfikować ani pacjenta, ani szpitala. Wszczęto jednak postępowanie wyjaśniające, które ma dać odpowiedź czy zdarzenie faktycznie miało miejsce w Chrzanowie, a jeśli tak, to czy szpital zareagował w odpowiedni sposób.
Drastyczne nagranie można znaleźć w serwisie YouTube.