"Jezu, przepraszam". Wpadka w trakcie konferencji Tuska

Donald Tusk spotkał się po raz pierwszy oficjalnie z kandydatami na ministrów w jego prawdopodobnym rządzie. W trakcie konferencji po rozmowach miała miejsce konferencja. W jej trakcie miał miejsce incydent i wpadka jednej z dziennikarek.

Donald Tusk podczas konferencji prasowej w Senacie
Donald Tusk podczas konferencji prasowej w Senacie
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Paweł Supernak

Podczas konferencji doszło do drobnego incydentu. W trakcie wypowiedzi polityka o tym, że wiele decyzji będzie trzeba podjąć "godziny po powołaniu" rządu, jednej z dziennikarek spadł na ziemię mikrofon. Donald Tusk najpierw zamilknął i chwilę później ruszył z pomocą, podniósł sprzęt i oddał go dziennikarce.

- Jezu, przepraszam - zareagowała Justyna Dobrosz-Oracz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- To jest kapitalna ilustracja tego, że czekają nas rzeczy nieprzewidywalne. I rząd, i premier musieli być elastyczni i będą musieli pochylać się nad każdym problemem - odpowiedział żartobliwie jej Donald Tusk.

Podczas wstąpienia Tusk zapowiedział między innymi, że tuż po powołaniu rządu będą badali sytuację w Orlenie, dzierżawę portu w Gdyni czy decyzje Ministerstwa Kultury.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1311)