Czego zabraknie Rosjanom? Brytyjski wywiad ujawnia
Rosyjski przemysł zbrojeniowy jest w fatalnej kondycji i nie może zapewnić armii Federacji Rosyjskiej dostaw amunicji oraz sprzętu na odpowiednim poziomie - ujawnia brytyjskie ministerstwo obrony.
15.02.2023 | aktual.: 15.02.2023 12:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Rosyjski przemysł zbrojeniowy nie jest w stanie zaspokajać potrzeb ministerstwa obrony w zakresie produkcji uzbrojenia na potrzeby wojny na Ukrainie i staje się to jedną z krytycznych słabości inwazji - przekazało w środę brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej podano, że 9 lutego zastępca przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Dmitrij Miedwiediew, podczas wizyty w Omskim Zakładzie Budowy Maszyn Transportowych wezwał do zwiększenia produkcji rosyjskich czołgów, a nastąpiło to po kilku publicznych komentarzach prezydenta Putina wzywających przemysł zbrojeniowy do lepszego wsparcia "specjalnej operacji wojskowej".
Putin gani wicepremiera
Władimir Putin, w pierwszej połowie stycznia, na antenie prorządowej rosyjskiej telewizji "zganił" Denisa Manturowa, wicepremiera odpowiedzialnego za przemysł zbrojeniowy, za "obijanie się". Było to jedno z najostrzejszych publicznych wystąpień prezydenta od czasu rozpoczęcia inwazji.
"Rosyjscy przywódcy zdają sobie zapewne sprawę, że przemysłowy potencjał militarny państwa staje się krytyczną słabością, pogłębioną przez strategiczną i operacyjną błędną kalkulację inwazji na Ukrainę. Produkcja prawie na pewno nie zaspokaja potrzeb rosyjskiego ministerstwa obrony w zakresie zapewnienia środków na kampanię ukraińską i odbudowy długoterminowych potrzeb obronnych" - oceniono.