Wniosek do TSUE. Czechy żądają od Polski milionów odszkodowania ws. kopalni Turów
Władze Czech skierowały do Trybunału Sprawiedliwości UE wniosek o zasądzenie grzywny za niewstrzymanie wydobycia węgla w kopalni Turów. Kary mogą wynieść nawet 5 mln euro dziennie.
We wtorek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej poinformował w mediach społecznościowych o skierowanym wniosku o zasądzenie kar dla Polski. Grzywny mają związek z niewykonaniem decyzji ws. kopalni na Dolnym Śląsku. Jeśli do wniosku strony czeskiej przychyli TSUE, Polska może płacić nawet 5 mln euro za każdy dzień zwłoki.
Pod koniec maja TSUE zobowiązał Polskę do natychmiastowego wstrzymania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. Tym samym trybunał przychylił się do argumentów wnioskodawców. Zdaniem Pragi Polska nie spełnia postulatów dotyczących ochrony środowiska, a dalsze wydobycie uderza w ochronę obywateli Republiki Czeskiej.
W poniedziałek czeski minister środowiska Richard Brabec przekazał, że tamtejszy rząd "jest gotowy do twardych negocjacji". - Przesłaliśmy Polsce projekt umowy międzyrządowej w sprawie Turowa. Zawiera warunki, których spełnienia będziemy oczekiwali przez Polskę przed i po ewentualnym cofnięciu pozwu. Chodzi o czyste środowisko dla naszych obywateli - tłumaczył polityk.
Do rozwiązania sporu ws. Turowa we wtorek rząd zobowiązał w drodze uchwały ministrów: aktywów państwowych Jacka Sasina, klimatu Michała Kurtykę, spraw zagranicznych Zbigniewa Rau oraz ds. UE Konrada Szymańskiego. Politycy mają "podjąć wzmożoną współpracę i wszelkie możliwe działania w celu zakończenia sporu".
Kopalnia w Turowie formalnie podlega pod spółkę PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, będącej częścią PGE Polskiej Grupy Energetycznej. W 2020 roku minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka przedłużył koncesję na wydobywanie węgla brunatnego na kolejne sześć lat.