Czechy: za pieniądze z Unii wyremontowali dom publiczny
Do niemałego zamieszania doszło na granicy czesko-niemieckiej, gdy okazało się że środki unijne zostały wykorzystane na remont domu publicznego.
Pierwotnie środki w wysokości 40 tysięcy euro miały być przekazane na modernizację farmy znajdującej się w miejscowości Pomezi (mała wieś 140 km na wschód od Pragi). Ostatecznie pieniądze posłużyły za wsparcie finansowe dla działalności agencji towarzyskiej.
Sprawa zostanie dokładnie rozpatrzona przez Komisje Europejską. Do właściciela budynku zwrócono się już o zwrot pieniędzy.
Konserwatywny europarlamentarzysta, Peter Jahr skrytykował regionalne manipulacje przy dotacjach unijnych. Częstym problemem dla urzędników jest wydawanie pieniędzy na świadczenia, których prace jedynie zlecono, ale ostatecznie nie wykonano.
- Ta konkretna sprawa pokazuje, że w celu uniknięcia oszustw sprawdzanie wydatkowania funduszy unijnych musi następować wręcz natychmiastowo – dodał Jahr.