ŚwiatCzechy nie chronią uchodźców

Czechy nie chronią uchodźców

Wbrew międzynarodowym zwyczajom czeskie
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nie chroni uchodźców, ale
informuje ambasady poszczególnych krajów, że na terenie Czech
przebywają nielegalnie ich obywatele; dotyczy to przypadków, kiedy
uchodźcy występują o przyznanie azylu politycznego - podał dziennik "Mlada Fronta Dnes".

18.11.2003 | aktual.: 18.11.2003 13:26

"Czechom grozi wstyd na arenie międzynarodowej. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przyznało, że uciekinierów - wbrew ich woli - po prostu doprowadza do urzędników krajów, z których uciekli. Nawet wtedy, kiedy stanowi to zagrożenie dla ich bezpieczeństwa" - napisała "MF Dnes".

Dziennik przypomniał, że Wielka Brytania - uzasadniając to międzynarodowymi zwyczajami - zdecydowanie odmówiła np. wydania Czechom listy czeskich Romów, którzy na wyspach brytyjskich występowali o przyznanie azylu.

Romowie mogli być oskarżeni, że w chwili, kiedy w Wielkiej Brytanii przez wiele miesięcy czekali na wydanie decyzji o przyznaniu azylu (w większości bezskutecznie), pobierali - zdaniem czeskich urzędów, bezprawnie - zapomogi socjalne w Czechach.

Czechy, według gazety, nie chronią uchodźców. Dokumentuje to przykład irańskiego uciekiniera Alego Rezy Jadollaha, który, mimo że w Czechach wystąpił o przyznanie azylu, doprowadzony został na spotkanie z sekretarzem irańskiej ambasady w Pradze. Wkrótce potem młodszego brata Jadollaha przesłuchała irańska policja. Podobnie postępowano w innych przypadkach.

Urząd Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców, czeska rządowa Rada ds. Praw Człowieka i urząd rzecznika praw obywatelskich zaprotestowały przeciwko praktyce czeskiego MSW twierdząc, że pozostaje ona w jaskrawej sprzeczności ze zwyczajami międzynarodowymi.

_ "W procesie postępowania azylowego obowiązuje zakaz podawania jakichkolwiek informacji o uchodźcach urzędom kraju ich pochodzenia, w tym także ambasadom. W wielu państwach już sam fakt ich nielegalnego opuszczenia jest wystarczającym powodem do prześladowania rodzin"_ - powiedziała Marta Mikluszakova z czeskiej misji Urzędu Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców.

Zastępczyni rzecznika praw obywatelskich Anna Szabatova zapowiedziała, że jej urząd zajmie się przynoszącą Czechom wstyd praktyką MSW wobec azylantów. (iza)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)