Czechy: mięso z polskich krów sprzedawali jako ekskluzywne argentyńskie steki. Oszustwo wyszło na jaw podczas kontroli polskiego mięsa

Czechy - mięso z Polski sprzedawane jako ekskluzywne argentyńskie steki. Sprawa wyszła na jaw, ponieważ mięso mogło pochodzić z nielegalnego uboju.

Czechy: mięso z polskich krów sprzedawali jako ekskluzywne argentyńskie steki. Oszustwo wyszło na jaw podczas kontroli polskiego mięsa
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

07.02.2019 15:23

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Czechy – mięso z Polski jako argentyńskie steki

Mięso z Polski w ostatnich dniach poddawane jest kontroli w wielu krajach europejskich. Jednym z nich są Czechy. W wielu tamtejszych restauracjach serwowana była wołowina pochodząca z rzeźni, w której pod osłoną nocy dochodziło do nielegalnego uboju. Mięso, które trafiało na tamtejsze stoły, nie musi pochodzić od chorych krów, jednak ze względów bezpieczeństwa zostanie przebadane.

Mięso z Polski wzbudziło wiele emocji nie tylko ze względu na ryzyko występowania w nim salmonelli oraz szkodliwych substancji. Podczas kontroli okazało się, że polskie mięso w wielu czeskich restauracjach serwowane jest jako argentyńskie steki. Sprawa nie byłaby tak kontrowersyjna, gdyby nie fakt, że za to luksusowe danie w Czechach należy zapłacić około 1000 koron, czyli 166 zł. Informacje, o tym, że polskie mięso jest sprzedawane jako argentyńskie steki, przekazał tamtejszy minister rolnictwa. Nie ujawniono nazw lokali, które oszukiwały swoich klientów, jednak co najmniej kilka z nich znajdowało się w Pradze.

Mięso z Polski w Europie

Mięso z rzeźni, w której prowadzono nielegalny ubój, trafiło do 14 krajów E[ uropy ](https://wiadomosci.wp.pl/tag/europa). Niebezpieczne substancje w polskiej wołowinie wykryli kontrolerzy m.in. we Francji, Szwecji i na Słowacji. W związku z tak poważnym naruszeniem oraz międzynarodowym problemem sprawą postanowiła zająć się Komisja Europejska. Od poniedziałku problemowi skażonego mięsa oraz nielegalnego uboju przyglądają się unijni kontrolerzy.

Komentarze (24)