Czarnoskóra kandydatka na prezydenta USA
Czarnoskóra Carol Moseley-Braun, była senatorka ze stanu Illinois, zamierza wystartować w najbliższych wyborach prezydenckich z ramienia demokratów. 55-letnia Moseley-Braun poinformowała, że oficjalnie swą
kandydaturę zgłosi we wtorek na Uniwersytecie Chicagowskim. Dodała, że w czasie kampanii przedwyborczej będzie sprzeciwiała się wojnie w Iraku.
14.02.2003 06:37
_ "Będąc jedyną kobietą kandydującą w wyborach, mam nadzieję być głosem mówiącym, że ta wojna jest niepotrzebna i nie spełnia naszych oczekiwań zapewnienia bezpieczeństwa tu oraz tam, za granicą"_ - powiedziała Moseley-Braun.
Moseley-Braun została w 1992 roku wybrana do Senatu jako pierwsza murzynka w historii amerykańskiego parlamentaryzmu. W czasie prezydentury Billa Clintona pełniła funkcję ambasadora USA w Nowej Zelandii.
Po zgłoszeniu swej kandydatury we wtorek Moseley-Braun stanie się siódmym politykiem Partii Demokratycznej, który zamierza się ubiegać o najwyższy urząd w kraju. Pozostali to: Al Sharpon, Howard Dean, Joseph Lieberman, John Kerry, John Edwards i Dick Gephardt.
Była pani senator może mieć jako przeciwniczkę inną kobietę. Powszechnie oczekuje się, że chęć kandydowania w najbliższych wyborach ogłosi Hillary Clinton.
Moseley-Braun nie jest pierwszą murzynką, która zamierza ubiegać się o urząd prezydenta USA. W 1972 roku kandydowała z ramienia demokratów Shirley Anita St Hill Chisholm, pierwsza czarnoskóra kobieta w historii Izby Reprezentantów. W 1988 oraz 1992 roku głową państwa amerykańskiego chciała zostać Leonora Fulani popierana przez niewielkie ugrupowanie Amerykańska Partia Nowego Sojuszu. (mp)