Wśród tej trójki jest przewodniczący parlamentu Filip Vujanović, który dwukrotnie zdobył najwięcej głosów w poprzednich wyborach prezydenckich, kolejno w grudniu ubiegłego roku i w lutym bieżącego. Elekcje te trzeba było jednak unieważnić, ponieważ za każdym razem głosowała mniej niż połowa uprawnionych. W obecnych wyborach wymóg ten już nie będzie obowiązywał.
Vujanović, były premier, jest kandydatem rządzącej Demokratycznej Partii Socjalistów, opowiadającej się za pełną niepodległością Czarnogóry i unieważnieniem obecnej unii państwowej z Serbią.
Vujanović będzie miał przeciwko sobie Miodraga Żivkovicia z radykalnego proniepodległościowego Sojuszu Liberalnego Czarnogóry oraz mało znanego kandydata niezależnego Dragana Hajdukovicia, także postulującego zerwanie więzi z Serbią.
Koalicja zwolenników utrzymania unii nie zdołała uzgodnić wspólnego kandydata, przez co szanse Vujanovicia dodatkowo wzrosły.
Wspólnota międzynarodowa czyni naciski na Czarnogórę, by zachowała obecną, bardzo już rozluźnioną unię państwową z Serbią. (mp)
