Czarnek wyciągnął rękę do uczennicy. Nie takiej reakcji oczekiwał
Minister edukacji Przemysław Czarnek, goszcząc w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Węgrowie, witał się kolejno z uczniami. Wyciągnął też rękę do siedzącej na krześle dziewczynki. Nie takiej reakcji się spodziewał.
Szef MEiN uczestniczył w poniedziałek w wojewódzkiej inauguracji nowego roku szkolnego w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w Świdniku.
Odnosząc się do doniesień o braku nauczycieli, przekazał, że z danych z 2 września, wynika, że ogłoszeń o brakujących godzinach jest 1,6 tys. mniej w całej Polsce niż w zeszłym roku. - Gdzie ta zapaść, o której słyszeliśmy od tych, którzy próbują chaos wprowadzać w polskiej oświacie - dopytywał szef MEiN.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tego samego dnia Czarnek był też w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Węgrowie. I to tam doszło do zaskakującej sytuacji, która została uwieczniona na filmie opublikowanym w mediach społecznościowych.
Minister po kolei witał się z uczniami, wyciągał rękę do dziewczynki siedzącej w drugim rzędzie, ale uczennica kręciła głową i nie podała mu ręki. Być może reakcja dziewczynki wynikała ze zwykłego zawstydzenia, ale i tak wywołała poruszenie w mediach społecznościowych. Zwłaszcza wśród osób nie darzących sympatią ministra edukacji.
Dziewczynka nie podała ręki ministrowi Czarnkowi
Radna chce uznania Czarnka persona non grata w Lublinie
Swojego braku sympatii do ministra edukacji nie kryje lubelska radna Maja Zaborowska. Działaczka Nowoczesnej złożyła do Rady Miasta projekt stanowiska, które uznaje Przemysława Czarnka za persona non grata w Lublinie. "Lublin jest miastem otwartym i tolerancyjnym. Minister Czarnek i jego ideologia są całkowitym zaprzeczeniem tych wartości" - argumentuje Zaborowska. Radna jest kandydatką w wyborach do Sejmu z 5. miejsca lubelskiej listy Koalicji Obywatelskiej.
Przemysław Czarnek jest zaś na 1. miejscu lubelskiej listy PiS. "Polemika z głupotą bez potrzeby ją nobilituje. Dlatego - bez komentarza" - napisał Czarnek na X/Twitterze, odnosząc się w ten sposób do wniosku Zaborowskiej.
Czytaj także:
Źródło: PAP, YouTube