Czarnej serii ciąg dalszy. Tajemnicza śmierć rosyjskiego menadżera

Nie żyje Paweł Pczelnikow, dyrektor ds. komunikacji rosyjskiej spółki kolejowej. Znaleziono go martwego na balkonie w jego domu. Policja uważa śmierć za samobójstwo, ale już teraz ten zgon wpisany został na stronę Wikipedii, rejestrującą zagadkowe samobójstwa, zabójstwa i śmiertelne wypadki wpływowych Rosjan.

Śmierć wpływowego rosyjskiego menadżera z branży kolejowej wpisywana jest w serię tajemniczych zgonów rosyjskich decydentów
Śmierć wpływowego rosyjskiego menadżera z branży kolejowej wpisywana jest w serię tajemniczych zgonów rosyjskich decydentów
Źródło zdjęć: © Twitter

W dziwny sposób giną oligarchowie, bogacze, decydenci, osoby związane z Kremlem. Tajemnicze przypadki dotyczą szczególnie przedsiębiorców i wysokich urzędników związanych z branżą energetyczną.

Na tym wykazie niewyjaśnionych zgonów w rosyjskich sferach władzy Paweł Pczelnikow jest już dwudziestym numerem. Według "Newsweeka" menadżer, dyrektor ds. komunikacji w towarowym przedsiębiorstwie kolejowym "Digital Logistics LLC", będącym spółką zależną rosyjskiego przedsiębiorstwa kolejowego, popełnił samobójstwo. Według doniesień gazety "Moskowskij Komsomolec" mężczyzna miał się zastrzelić. Jego zwłoki znaleziono na balkonie jego moskiewskiej rezydencji.

Firma Pczelnikowa w niejasny sposób związana jest z wojną w Ukrainie. "Digital Logistics" był odpowiedzialny za transporty wojskowe na front. Firma została oskarżona o niewystarczające procedury wewnętrzne - na skutek hakerskich ataków na system przedsiębiorstwa doszło do awarii i opóźnień w dostawach koniecznego zaopatrzenia dla rosyjskich wojsk walczących w Ukrainie.

Czarnej serii ciąg dalszy. Tajemnicza śmierć rosyjskiego menadżera

Rosyjski portal Starhit.ru doniósł, że w zeszłym miesiącu Pczelnikow, uznawany w Rosji za wysokiej rangi biznesmena, był na wakacjach, skąd udostępniał zdjęcia. Mężczyzna nie pozostawił po sobie żadnego listu, wobec czego nie wiadomo nic o motywach jego tajemniczego samobójczego strzału na balkonie.

Od początku tego roku w niejasnych okolicznościach zginęło dwudziestu rosyjskich biznesmenów. Ich zagadkowe śmierci, które czasem można zakwalifikować jako nieszczęśliwy wypadek, a czasem samobójstwo, potwierdzone listem znalezionym przy zwłokach lub samobójstwo rozszerzone, w którym życie tracą również bliscy desperata, notuje strona Wikipedii "2022 Russian businessmen mystery deaths".

Holenderska sieć informacyjna NOS opisała to zjawisko jako "ponurą serię rosyjskich miliarderów". Wielu z nich związanych było z przemysłem energetycznym i naftowym. W wykazie powtarzają się nazwiska osób zatrudnionych w Łukoilu lub Gazpromie oraz spółkach związanych z tymi firmami.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
rosjakremlrosyjscy oligarchowie
Wybrane dla Ciebie