Czarnecki porównuje Kaczyńskiego do Piłsudskiego. "Dla siebie nic, dla Polski wszystko"
Europoseł PiS skomentował aferę taśmową z udziałem prezesa jego partii. Ryszard Czarnecki podkreślał całkowitą uczciwość swojego szefa. Odniósł się również do potencjalnej rekonstrukcji rządu jeszcze przed wyborami do PE.
Roman Giertych wezwał prezesa PiS do zwrotu 50 tys. zł, których domaga się jego klient Gerald Birgfellner. Do sytuacji odniósł się Ryszard Czarnecki. - Widocznie nie było go w domu. To wezwanie będzie realizowane. Nawet najwięksi wrogowie Jarosława Kaczyńskiego zawsze podkreślali, że to człowiek absolutnie uczciwy. Ja tylko informuję i przypominam, że prezes jest jak Józef Piłsudski: dla siebie nic, dla Polski wszystko - przekonywał na antenie TVN24.
Pieniądze o których mowa to kwota, jaka miała zostać przekazana dla księdza z rady fundacji, która jest właścicielem Srebrnej. Spółka miała wybudować dwa wieżowce w centrum stolicy. Adwokat wysłał do Kaczyńskiego awizo, które nie zostało odebrane. W związku z tym pełnomocnik austriackiego biznesmena zapowiedział, że w przyszłym tygodniu skieruje sprawę do sądu.
Czarnecki skomentował też w Radiowej Jedynce potencjalną rekonstrukcję rządu. Spekuluje się, że na stanowisku ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza ma zastąpić Jacek Saryusz-Wolski. - Decyzję podejmie Jarosław Kaczyński. Zmiana może nastąpić najwcześniej wtedy, kiedy będziemy wiedzieć, kto jest w europarlamencie. Wcześniej rekonstrukcji nie będzie - zapewnił.
Zobacz także: Dymisja w rządzie w przyszłym tygodniu? Szef KPRM zabiera głos
Źródło: tvn24.pl/Radiowa Jedynka
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl