Czajka. Sabotaż w oczyszczalni? Jest zawiadomienie do prokuratury
Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji nabrało podejrzeń co do przyczyn sobotniej awarii w oczyszczalni ścieków "Czajka" w Warszawie i złożyło zawiadomienie w prokuraturze. Padają podejrzenia o sabotaż lub inne działania o charakterze terrorystycznym.
01.09.2020 10:16
Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji nabrało podejrzeń co do przyczyn sobotniej awarii w oczyszczalni ścieków "Czajka" w Warszawie i złożyło zawiadomienie w prokuraturze. Do dokumentu dotarło RMF FM. Pismo datowane jest na 29 sierpnia 2020 roku.
MPWiK podkreśla w zawiadomieniu, że w piątek, dzień przed awarią zakończył się przegląd instalacji. Podczas kontroli nie zostały wykryte żadne nieprawidłowości, dlatego padło podejrzenie, że do awarii mogło dojść na skutek sabotażu lub innego działania o charakterze terrorystycznym.
Czajka. Podejrzenie o sabotaż lub inne działanie o charakterze terrorystycznym
"Biorąc pod uwagę fakt, że w dniu wczorajszym tj. 28 sierpnia 2020 roku zakończył się przegląd eksploatacyjny układu przesyłowego przeprowadzony przez specjalistów - w tym naukowców Politechniki Warszawskiej, przy udziale wykonawcy oraz pracowników spółki, który potwierdził szczelność rurociągów, w najwyższy stopniu podejrzane jest jego dzisiejsze rozszczelnienie" - czytamy w piśmie do prokuratury Praga-Warszawa, podpisanym przez zarząd MPWiK.
"W świetle powyższych faktów i doświadczenia życiowego zachodzi uzasadnione podejrzenie, że jedną z możliwości, która mogła doprowadzić do awarii jest sabotaż lub inne działanie o charakterze terrorystycznym. W związku z powyższym wnosimy o natychmiastowe rozpoczęcie czynności wyjaśniających zdarzenie, zmierzające do zweryfikowania, czy do powyższej awarii nie doszło w wynik przestępstwa" - pisze MPWiK.
W rozmowie z RMF FM Karolina Gałecka z urzędu miasta zapewnia, że ostatni przegląd potwierdził szczelność rurociągów. "Złożyliśmy zawiadomienie. Nie można nigdy niczego wykluczyć. Chcemy, żeby niezależne organy ścigania to sprawdziły" - mówi Gałecka.
Czajka. Kolejna awaria
Do kolejnej awarii układu przesyłowego w oczyszczalni ścieków "Czajka" doszło w sobotę 29 sierpnia po południu - dokładnie rok od ostatniego uszkodzenia kolektora. W efekcie w Warszawie od kilku dni prowadzony jest zrzut ścieków do Wisły.
Po sobotniej awarii rury przesyłowej do oczyszczalni ścieków "Czajka" w Warszawie fala z nieczystościami na Wiśle dotarła w okolice Płocka. Z powodu opadów deszczu, zrzut nieczystości do rzeki w stolicy zwiększył się do 15-20 tys. litrów na sekundę - podały w poniedziałek rano Wody Polskie.
Stołeczny urząd miasta uspokaja mieszkańców, że awaria nie ma wpływu na jakość wody w kranach - można swobodnie z niej korzystać.