"Cywil jako szef policji może być bardziej przydatny"
Wybór cywila na szefa policji jest zgodny z prawem, potwierdzają to opinie ekspertów. Osoba cywilna może być bardziej przydatna i mieć szersze spojrzenie niż zawodowy policjant - powiedział Janusz Kaczmarek, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji w "Sygnałach Dnia".
"Sygnały Dnia":Panie ministrze, co pan na zarzuty, że nowy szef policji jest wybrany niezgodnie z prawem? Co więcej, nawet ten, którego już nie ma, również był wybrany niezgodnie z prawem.
Janusz Kaczmarek: No, dziwnym trafem ten zarzut podnosi się w chwili obecnej. Poprzedni szef, komendant główny Marek Bieńkowski był osobą cywilną, obecny szef, pan Konrad Kornatowski, jest również osobą cywilną. W tym zakresie Departament Prawny Komendy Głównej Policji w swoim czasie przygotował odpowiednią opinię prawną, która w sposób jednoznacznie wykazuje, że jest taka możliwość prawna. Co więcej, że nie ma tu żadnych przeciwwskazań, ustawa o policji nie precyzuje...
Ale mówię o doświadczeniu w służbach mundurowych. Nowy szef policji takiego doświadczenia nie ma.
- Tak, ale jednocześnie nie jest doprecyzowane, kto może zostać komendantem głównym policji. Te wymogi są w aktach wykonawczych niższego rzędu, a te nie mogą stać w sprzeczności z ustawą. Wydaje się natomiast, że osoba cywilna na tym stanowisku niejednokrotnie może (to już mówię o pewnej, bym powiedział, pragmatyce czy też, powiedzmy, o duchu, który powinien towarzyszyć każdej ustawie, duchu takiego prawa), to wydaje się, że osoba cywilna na takim stanowisku może mieć o wiele szersze spojrzenie na problemy nie tylko tego środowiska, ale w ogóle całości zadań tej formacji i może być bardziej przydatna. W związku z powyższym patrzę poprzez pryzmat praktyczny, a teoria jest w ustawie i ona jest jednoznaczna – nie złamano przepisu w tym zakresie. Tyle na ten temat. Patrząc nawet na wzorce innych państw, można powiedzieć, że tam są również podobne rozwiązania.
Podpisze pan dymisję dwóch wiceszefów policji, prawda, którzy złożyli dymisję?
- Proszę mi wierzyć, to będzie ocena komendanta głównego policji. Ja na tę ocenę czekam. W dniu wczorajszym spotkaliśmy się, pan komendant zobowiązał się, że w niedługim czasie przedstawi w tym przedmiocie, przedstawi stanowisko co do rezygnacji obydwóch zastępców, którzy chcieli stworzyć dla niego wygodną pozycję, pozycję, w której będzie on decydował o tym, z kim chce współpracować w najbliższym otoczeniu. W związku z powyższym żeby nie było to cały czas w zawieszeniu, prosiłem (a spotkaliśmy się późnym wieczorem), żebym miał jak najszybciej tutaj informację, jednocześnie stanowisko komendanta głównego i by nie było tutaj niepewności. Jest pewne – w dniu dzisiejszym będzie na pewno powołany na wakujące stanowisko jeden z zastępców komendanta głównego ds. prewencji. To stanowisko od kilku miesięcy jest stanowiskiem brakującym i nie może być tak, żeby je nie było, żeby nie było obsadzone.
Kto to będzie?
- Sądzę, że dzisiaj mogę powiedzieć, ponieważ ta decyzja personalna została przeze mnie podjęta na wniosek komendanta głównego policji, będzie to pan Stanisław Gutowski.