Cymański: głosujcie po wojskowemu - celujcie w dziesiątkę
W czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego numer 1 będą miały listy wyborcze UPR, nr 2 - PSL, a nr 3 - Samoobrony. PO wylosowała nr 9, a PiS nr 10. - Głosujcie po wojskowemu, celujcie w dziesiątkę - żartował poseł PiS Tadeusz Cymański.
Państwowa Komisja Wyborcza wylosowała w środę numery list dla 10 komitetów wyborczych, które zarejestrowały w eurowyborach listy kandydatów we wszystkich 13 okręgach.
Nr 1 - UPR; nr 2 - PSL; nr 3 - Samoobrona; nr 4 - Polska Partia Pracy; nr 5 - Libertas; nr 6 - koalicyjny komitet SLD-UP; nr 7 - "Porozumienie dla Przyszłości" Centrolewica; nr 8 - Prawica Rzeczypospolitej; nr 9 - PO; nr 10 - PiS.
"Dycha" lepsza niż dziewiątka?
- Nawet ci, którzy nie lubią PiS przyznają, że "dycha" jest lepszym numerem niż dziewiątka. Tak, bo to jest po prostu prawda - cieszył się z numeru przyznanego komitetowi wyborczemu PiS poseł Tadeusz Cymański.
- Każdy kto idzie do urny wyborczej, używając metafor wojskowych ma jeden nabój i jeden tylko strzał może oddać, w jedną krateczkę. Po wojskowemu - celujcie w dziesiątkę - zachęcał Cymański.
Wiceszef PO Waldy Dzikowski starał się nie przywiązywać zbyt wielkiej wagi do wylosowanego numeru. - Tak naprawdę jest to tylko nadanie statystyczne, ale wyborcy Platformy znajdą nas pod obojętnie jakim numerem - powiedział.
"Los sprzyja UPR"
Z wyniku losowania bardzo zadowolony był prezes UPR Bolesław Witczak. - Los nam sprzyja, jedynka na pewno przyniesie nam szczęście, pokaże, że Unia Polityki Realnej wraca do pierwszej ligi - powiedział.
Koordynująca kampanię PSL Ewa Kierzkowska cieszyła się z numeru wylosowanego przez jej ugrupowanie. - Dwójka jest świetna, ale zdecydowanie większą wagę przywiązujemy do naszych kandydatów, a mamy znakomitych - oświadczyła posłanka.
Lider mazowieckiej listy SLD-UP Marek Wikiński mówił, że Lewica nie pierwszy raz wylosowała cyfrę 6 i przynosiła ona zawsze dobry wynik. - Wierzę, że tak samo będzie siódmego czerwca, w dniu wyborów do Parlamentu Europejskiego - powiedział polityk SLD.
26 chętnych na 1 miejsce
Oprócz numerów list na środowej konferencji prasowej PKW podała dane statystyczne związane z wyborami. Jak poinformował szef Komisji Ferdynand Rymarz, w Polsce mamy 30 446 276 wyborców. Zarejestrowało się też 313 wyborców - obywateli państw UE, którzy chcą wziąć udział w eurowyborach na terenie Polski - zostali oni wpisani do rejestru na ich własny wniosek.
Komisje zarejestrowały 1311 kandydatów na europosłów - wynika z tego, że o jeden mandat ubiega się 26 chętnych. O status deputowanego PE ubiega się 79 obecnych posłów naszego Sejmu oraz 7 senatorów, a także 38 obecnych europosłów.
Wśród kandydatów kobiety stanowią około 24% - najwięcej pań, bo 50% znajduje się na listach Polskiej Partii Socjalistycznej. Komitet ten zarejestrował jednak listę tylko w jednym okręgu.
Średnia wieku kandydatów wynosi 45 lat. Najmłodszy kandydat ma 21 lat, najstarszy - 81.