Cyberatak na największego operatora rurociągów paliwowych w USA. Ogłoszono stan alarmowy
Jak podaje amerykańska stacja CNN, to rosyjska grupa cyberprzestępcza DarkSide jest odpowiedzialna za cyberatak wymierzony w Colonial Pipeline - największego operatora rurociągów paliwowych w Stanach Zjednoczonych. Sprawą zajmują się instytucje federalne USA, w tym m.in. FBI.
Stacja CNN, powołując się na anonimowe źródła, przekazała, że w piątek wykryty został cyberatak wymierzony w Colonial Pipeline - największego operatora rurociągów paliwowych w USA. Jak wiadomo, w piątek amerykański operator zamknął tymczasowo swoją sieć rurociągów.
Z informacji przekazanych w niedzielę przez Colonial Pipeline wynika, że wznowiono już prace mniejszych linii przesyłowych, natomiast główny rurociąg nadal pozostaje nieczynny. W firmie wciąż trwają prace nad "przywróceniem pełnej działalności".
Cyberprzestępcy zablokowali dostęp do kluczowych informacji
Jak wstępnie ustalono, był to cyberatak typu ransomware, który polega na blokadzie dostępu do danych i żądaniu okupu w zamian za ich ponowne udostępnienie. Colonial Pipeline nie informuje jednak o szczegółach zaistniałej sytuacji ani o tym, czy faktycznie zażądano pieniędzy.
O ataku dokonanym przez rosyjskich cyberprzestępców z grupy DarkSide informowały również inne amerykańskie media, jak agencja Bloomberg czy też dziennik "The Washington Post". Media w USA zwracają również uwagę, że celami tej grupy są zazwyczaj podmioty znajdujące się poza krajami rosyjskojęzycznymi.
Ogłoszono stan alarmowy
Wstrzymanie prac sieci linii przesyłowych na terenie południowych i wschodnich stanów USA wymusiło ogłoszenie stanu alarmowego. Pozwolono też kierowcom cystern, którzy zajmują się dostarczaniem paliwa, na dłuższą niż zazwyczaj pracę.
"Tymczasowe zamknięcie rurociągów pokazuje rosnące niebezpieczeństwo cyberataków typu ransomware wymierzonych w krytyczną infrastrukturę i pilną konieczność zabezpieczania się przed nimi" - komentują amerykańskie media.
Sprawa i okoliczności cyberataku wyjaśniane są już przez amerykańskie instytucje federalne, w tym FBI, ministerstwo bezpieczeństwa krajowego i resort energii.
ZOBACZ TEŻ: Rzecznik TSUE bezlitosny dla "ustawy kagańcowej". Reakcja wiceministra Pawła Jabłońskiego