Cudownie ocalona z katastrofy

14-letnia Bahia Bakari jako jedyna ocalała z katastrofy jemeńskiego airbusa. Samolot w nocy z 29 na 30 czerwca rozbił się w rejonie Komorów.

Mimo złamanego obojczyka dziewczynka spędziła w wodzie - uczepiona części wraku - ponad 13 godzin.

Gdy ratownicy dotarli do 14-latki, była ona tak wycieńczona, że nie mogła schwycić rzuconego w jej kierunku koła ratunkowego. Jeden z ratowników skoczył więc po nią do wody.

Bahia przebywa obecnie w szpitalu na Komorach. Odwiedzili ją tam przedstawiciele komoryjskiego rządu i francuskich władz. W najbliższym czasie dziewczynka zostanie przetransportowana do szpitala w Paryżu.

Bahia podróżowała razem z matką z Marsylii na Komory. Miały tam spędzić lato. W Sanie, stolicy Jemenu, przesiadły się do samolotu, którym miały pokonać ostatni odcinek podróży do stolicy Komorów, Moroni. Na pokładzie Airbusa A310 oprócz Bahii znajdowały się 152 osoby. Prawdopodobnie nikt inny nie przeżył katastrofy.