Cudowne ocalenie po zderzeniu z pociągiem
O wyjątkowym szczęściu może mówić kobieta
kierująca oplem astrą, która po południu w miejscowości
Siedlisko (woj. wielkopolskie) wjechała wprost pod pociąg towarowy
i poza szokiem, nie doznała żadnych poważniejszych obrażeń.
"Przed niestrzeżonym przejazdem kolejowym, samochód wpadł w poślizg i wjechał na tory pod nadjeżdżający pociąg. Kobieta wypadła z auta, ponieważ prawdopodobnie nie miała zapiętych pasów bezpieczeństwa" - powiedział oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. Po uderzeniu, auto zapaliło się.
Policja prowadzi czynności dochodzeniowe.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.