"Cud" w Parczewie. Wiemy, co widzą na tym zdjęciu Polacy
"Cudem" w Parczewie żyła cała Polska. Wszystko zaczęło się od nagrania w sieci, na którym było widać rzekome "objawienie" Matki Boskiej lub Jezusa Chrystusa. Na miejsce zaczęły ściągać tłumy wiernych, którzy czuwali przy drzewie, modlili się i palili znicze. Co o "cudzie" myślą Polacy?
W badaniu Ariadny dla Wirtualnej Polski zapytaliśmy, czy Polacy słyszeli o tym, że niektórzy mieszkańcy Parczewa doszukują się "objawienia" na drzewie znajdującym się przy ulicy Spółdzielczej. Większość ankietowanych (70 proc.) była zorientowana w wydarzeniach z województwa lubelskiego. Z kolei 30 proc. respondentów odpowiedziało, że nie słyszało o nich.
Matka Boska, Jezus Chrystus czy przypadkowy wzór?
Czyj wizerunek Polacy widzą na drzewie w Parczewie? Odpowiedzi ankietowanych na to pytanie są dość zaskakujące. Blisko 60 proc. stwierdziło, że jest to "przypadkowy wzór". 25 proc. badanych zaznaczyło odpowiedź "trudno powiedzieć". Zdaniem tylko 9 proc. pytanych w Parczewie "objawił się" Jezus Chrystus, a według 8 proc. była to Matka Boska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Cud" w Parczewie. Polacy nie wierzą w objawienie
Czy było to objawienie? Przy tym pytaniu różnica zdań wśród ankietowanych była największa. Aż 66 proc. odpowiedziało, że nie doszło do objawienia. Natomiast 11 proc. stwierdziło, że tak. 23 proc. respondentów nie miało w tej sprawie zdania.
Objawienie czy twór wyobraźni?
Co o tajemniczym obrazie na drzewie mówili mieszkańcy Parczewa? - Tyle dni i to nie znika. Myślę, że to są rzeczy nadprzyrodzone. Może Jezus woła o modlitwę? Może jakieś objawienie-przestroga? - mówiła w rozmowie z reporterem WP Jakubem Bujnikiem jedna z mieszkanek Lubelszczyzny. Inni będący na miejscu twierdzili, że to objawienie jak w Fatimie, czy Medziugorie.
O "cud" w Parczewie zapytaliśmy wówczas dendrologa. - Zjawisko to jest efektem naszej wyobraźni, a następnie interpretacji. Od dawna potrafimy zaobserwować różnego rodzaju obrazy np. w układzie chmur, gwiazd czy na korze drzew - tłumaczył Mateusz Fieducik z MF Projects, biegły sądowy w zakresie leśnictwa i dendrologii przy Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga.
Niezależnie od tego, czy to, co pojawiło się na drzewie jest zjawiskiem naturalnym, czy rzekomym "objawieniem", mieszkańcy Parczewa mogą zwrócić się do urzędu gminy o nadanie drzewu statusu pomnika przyrody.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Żadnego objawienia nie ma"
Co o rzekomym cudzie mówił rzecznik kurii siedleckiej? - Proszę przejrzeć inne objawienia. Nigdzie nie znajdziemy cudów na drzewie czy na szybie. Nie będziemy się temu nawet przyglądać. Ludzie niech się modlą i bardzo dobrze, że to robią. Ale na tym drzewie żadnego objawienia nie ma - podsumował ks. kan. Jacek Świątek.
Badanie dla Wirtualnej Polski przeprowadził Ogólnopolski Panel Badawczy Ariadna w dniach 26-29 maja 2023 roku. Wzięło w nim udział 1038 pełnoletnich osób. Metoda: CAWI.
