CPK. Będą wywłaszczenia? Lokalizacja Centralnego Portu Komunikacyjnego budzi kontrowersje
Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy, łączący transport lotniczy, drogowy i kolejowy. Inwestycja ta od początku wzbudza kontrowersje – głównie za sprawą "Programu Dobrowolnych Nabyć", określanego mianem wywłaszczenia. Czym dokładnie ma być CPK? Czy jego budowa jest zasadna?
03.08.2022 12:41
Centralny Port Komunikacyjny, czyli zintegrowany węzeł przesiadkowy ma ułatwić transport, łącząc trzy komponenty:
- lotnisko,
- węzeł kolejowy
- węzeł drogowy.
Według projektów ma połączyć największe polskie miasta, umożliwiając przejazd pomiędzy nimi w czasie krótszym niż 2,5 godziny.
CPK Baranów
Jak określa rząd, CPK to najważniejsza polska inwestycja infrastrukturalna, intensyfikująca rozwój sieci kolejowych i drogowych. W ramach projektu zostanie wybudowany między innymi Port Lotniczy Solidarność, który będzie w stanie obsługiwać nawet 40 milionów pasażerów rocznie. Dodatkowo rząd obiecuje powstanie obiektu Airport City, który zapewni ponad 150 tysięcy nowych miejsc pracy.
Marin Horała, pełnomocnik ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego podkreśla, że "rok 2023 to rok przysłowiowego wbicia łopaty w ziemię, fizycznego rozpoczęcia budowy". Mieszkańcy Baranowa nie wierzą jednak w powodzenie inwestycji, wskazując na niewielkie zainteresowanie sprzedażą lub wymianą działek oraz nieatrakcyjne warunki ich zakupu przez państwo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
CPK lotnisko – inwestycja, która dzieli mieszkańców
Lokalizacja planowanej inwestycji wzbudza wiele kontrowersji. Projekt zakłada przebudowę obszaru około 30m kw terenu znajdującego się pomiędzy Łodzią a Warszawą, m.in. w gminie Baranów. Jej mieszkańcy nie zgadzają się jednak z planami zagospodarowania przestrzeni oraz zaproponowanymi warunkami rozliczeń. Przeciwko wywłaszczeniu protestują także mieszkańcy śląskiego Mikołowa, którzy nie chcą opuszczać swoich domów w związku z planowaną budową kolei szybkich prędkości, łączącej czeską Ostrawę z Centralnym Portem Komunikacyjnym.
CPK wywłaszczenia – mieszkańcy nie chcą opuszczać swoich domów
Budowa portu przesiadkowego oraz nowych linii kolejowych spotkała się z niezadowoleniem mieszkańców miejscowości ujętych w planach. "Politycy w Warszawie rysują kreskę na mapie po głowach ludzi, którzy tu mieszkają" - podkreślają. Wielu z nich wskazuje na utratę ojcowizny, miejsca, w którym ich rodziny mieszkają od pokoleń, niszczeniu przyrody oraz więzi społecznych.
CPK – przebieg linii kolejowej
Projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego, oprócz portu lotniczego zakłada także realizację 1798 kilometrów nowych linii kolejowych oraz modernizację tych, zarządzanych przez PKP. Wiele z wybranych lokalizacji stanowią tereny mieszkalne, z których opuszczeniem nie zgadzają się mieszkańcy.
Po stronie mieszkańców opowiada się opozycja – między innymi Przewodniczący PO Donald Tusk, który podczas wtorkowego spotkania z mieszkańcami Mokrego (dzielnicy Mikołowa) zapowiedział, że klub KO nie poprze obecnych planów budowy CPK, doprowadzając do ich odrzucenia.