PolskaCórka śląskiego policjanta prosi o pomoc

Córka śląskiego policjanta prosi o pomoc

16-letnia Wiktoria Gruszka z Zabrza, córka policjanta z Komisariatu Policji w Pyskowicach choruje na rzadkie schorzenie moya-moya, występujące głównie u młodych Azjatów. Jednyną szansą dla dziewczynki jest kosztowna operacja. Koszt tego leczenia to aż 40 tysięcy euro.

Córka śląskiego policjanta prosi o pomoc
Źródło zdjęć: © WP | Wiktoria Gruszka

05.02.2017 | aktual.: 05.02.2017 02:13

Chorzy na tę rzadką cierpią na postępującą niedrożność dużych tętnic wewnątrzczaszkowych. To zaś może prowadzić do niedokrwienia ośrodkowego układu nerwowego. W przypadku niepodjęcia leczenia Wiktorii grozi udar mózgu lub krwotok mózgowy.

Polscy lekarze po przeprowadzeniu serii badań orzekli, że Wiktoria musi przejść operację. Klinika specjalizująca się w stosownych zabiegach znajduje się w Niemczech. Wcześniej prób poprawy zdrowia pacjentki podejmowali się polscy lekarze. Skutki zabiegów okazywały się jednak zbyt krótkotrwałe. I dlatego padł pomysł przeprowadzenia operacji inną metodą – w jednym ze szpitali w Berlinie.

W grudniu mieszkańcy podjęli się próby organizacji biegu, którego celem miało być uzbieranie środków na leczenie. Jednak nie udało się wciąż uzbierać odpowiedniej kwoty – a to aż 180 tys. złotych.

Jeśli ktoś zechciałby mi pomóc to może przekazać 1 proc. podatku [KRS 0000399191 z dopiskiem „Wiktoria Gruszka”] lub dokonać wpłaty na subkonto: Nr 49 1050 1298 1000 0024 2458 4775 w temacie: Dla Wiktorii Gruszki Fundacja Różyczka Ul. Kościuszki 35 44-100 Gliwice

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (131)