ŚwiatCórka Putina mieszka w Holandii. Ukraińcy planują protest przed jej domem

Córka Putina mieszka w Holandii. Ukraińcy planują protest przed jej domem

Maria Putin, najstarsza córka prezydenta Rosji, mieszka w Holandii - podaje gazeta "De Telegraaf". Dziennik informuje, że Ukraińcy mieszkający w Holandii zamierzają zorganizować demonstrację przed budynkiem, w którym mieszka córka Władimira Putina.

Córka Putina mieszka w Holandii. Ukraińcy planują protest przed jej domem
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Shamshahrin Shamsudin

22.07.2014 | aktual.: 22.07.2014 16:04

Ukraińcy umawiają się na demonstrację na Twitterze. Zaznaczają, że będzie miała pokojowy charakter. Akcja wiąże się z pogłębieniem konfliktu na wchodzie Ukrainy oraz zestrzeleniem malezyjskiego boeinga, w którym większość ofiar katastrofy stanowili obywatele Holandii.

"De Telegraaf" ustalił, że Maria Putin mieszka w Holandii w miejscowości Voorschoten niedaleko Hagi. 29-letnia kobieta mieszka tam od 2013 roku razem ze swoim holenderskim partnerem. Budynek, w którym mieszkają, znajduje się w dzielnicy Krimwijk (w tłum. Krym).

Budynek, w którym mieszka Maria Putin:

Oproep tot demonstratie bij dochter Poetin http://t.co/RaLgxhEzMZ

— De Telegraaf (@telegraaf) lipiec 21, 2014

Władimir Putin, oprócz Marii, ma jeszcze jedną córkę - 28-letnią Katerinę. Ona także nie mieszka w Rosji.

Boeing 777 linii Malaysia Airlines rozbił się w 17 lipca na wschodzie Ukrainy. Na pokładzie samolotu znajdowało się 298 osób, w tym Holendrzy, Malezyjczycy, Australijczycy, Indonezyjczycy, Brytyjczycy, Niemcy, Belgowie i Filipińczycy. Maszyna została zestrzelona.

Ukraiński parlament zwrócił się do społeczności międzynarodowej o uznanie katastrofy malezyjskiego samolotu za akt terroru, do którego doszło w wyniku wsparcia udzielanego prorosyjskim bojownikom przez władze Rosji.

Prorosyjscy separatyści przekazali w Doniecku malezyjskim ekspertom czarne skrzynki, boeinga . Ogłosili też wstrzymanie ognia w promieniu 10 km od miejsca katastrofy aby ułatwić śledztwo mające wyjaśnić przyczyny tragedii.

Jak informują Reuters i AFP, przekazania dwóch skrzynek, czyli rejestratorów lotu boeinga Malaysia Airlines, dokonał ok. godz. 1 nad ranem we wtorek, czasu miejscowego, w siedzibie władz samozwańczej "Donieckiej Republiki Ludowej", przywódca separatystów wysokiej rangi Aleksandr Borodaj określany jako "premier"

Źródło: De Telegraaf/PAP/WP.PL

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)